"Jesteśmy zainteresowani udziałem w przekształceniach własnościowych sektora paliwowo-naftowego w Polsce. Chcemy wziąć udział w prywatyzacji Grupy Lotos, mamy nadzieję, że tym razem będziemy mieli taką możliwość" - powiedział w środę dziennikarzom podczas konferencji "Paliwa Płynne i Gazowe" Ivchikov.
"Jesteśmy zainteresowani pakietem akcji nie mniejszym niż 50 proc." - dodał.
Ivchikov nie wykluczył możliwości skupienia akcji Grupy Lotos po jej wejściu na GPW.
"Jest to jakaś opcja dla nas, jednak na razie nie znamy kształtu prywatyzacji, dlatego nie możemy powiedzieć, w jaki sposób weźmiemy w niej udział" - powiedział.
Kilka dni temu prezes Nafty Polskiej Krzysztof Żyndul poinformował PAP, że większościowy pakiet akcji Grupy Lotos mógłby zadebiutować na warszawskiej giełdzie w kwietniu przyszłego roku.
W 2002 roku Łukoil wraz z brytyjskim Rotch Energy złożył ofertę na kupno 75 proc. Rafinerii Gdańskiej. W październiku Rotch niespodziewanie wycofał się ze współpracy z Łukoilem i utworzył konsorcjum z PKN Orlen.
Ivchikov poinformował również w środę, że Łukoil zaproponował polskim partnerom, PERN i Naftoportowi, zawarcie kontraktów na przesył tranzytowy ropy do Europy Zachodniej.
"Wysunęliśmy propozycję dla resortu skarbu, PERN i Naftoportu, żeby zawrzeć bezpośredni kontrakt na tranzyt ropy do Europy Zachodniej" - powiedział dyrektor zarządzający Łukoil Polska.
Ivchikov poinformował również, że ewentualna rozbudowa przez Łukoil sieci stacji benzynowych w Polsce jest uzależniona od wyniku prywatyzacji Grupy Lotos.
"Prywatyzacja Grupy Lotos jest dla nas priorytetowa" - powiedział Ivchikov.