Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Przemysław Ciszak
|

Kolejna wpadka Macierewicza? Kupił nieprzetestowaną broń

582
Podziel się:

Rządowy kontrakt na GROT-y w takiej sytuacji nie powinien być w ogóle zawierany.

MON szczyci się wartą 500 mln zł umową na dostawę 53 tys. sztuk GROT.
MON szczyci się wartą 500 mln zł umową na dostawę 53 tys. sztuk GROT. (PAP/Piotr Polak)

Pierwszy tysiąc karabinków GROT trafi w ręce żołnierzy Obrony Terytorialnej. MON chwali się wartą 500 mln zł umową na dostawę 53 tys. sztuk tej broni. Kłopot w tym, że jej testy wciąż nie zostały ukończone, a rządowy kontrakt na nią, w takiej sytuacji, nie powinien być w ogóle zawierany.

[aktualizacja 10.09.2017 - dochodzi stanowisko MON]

Drugi etap testów, po zakładowych, czyli właściwe testy wojskowe miałyby zakończyć się dopiero w lutym 2018 r. – donosi dziennik Fakt. Nie przeszkodziło to szefowi MON zmienić drogę formalną i dokonać wielkich zakupów. Jak pisaliśmy w money.pl, WOT mają w oczach ministra priorytet.

Jednak, jak tłumaczy dziennikowi były wiceminister obrony, gen. Waldemar Skrzypczak, każda broń przechodzić powinna przez dwa etapy badań. Najpierw zakładowe, a potem wojskowe. Zazwyczaj robi je któryś z wojskowych instytutów, dopiero po nich winna zostać wysłana opinia do Sztabu Generalnego, który zdecydowałby o zakupie broni.

Zdaniem eksperta wcześniej żołnierz nie powinien dostać takiej broni w ogóle do ręki. Tymczasem, jak zapowiedział MON, pierwsze 1000 karabinków zostanie wydane Wojskom Obrony Terytorialnej.

Do informacji dziennika odniosło się ministerstwo.

- Stopień zaawansowana testów 5,56 mm karabinka MSBS realizowanych przez MON jest na tyle zaawansowany a ich przebieg pozytywny, iż daje rękojmię pozytywnego zakończenia badań, a tym samym dostawę pierwszych karabinków zgodnie z podpisaną umową - czytamy w komunikacie podpisanym przez rzecznik resortu, ppłk Annę Pęzioł-Wójtowicz.

O dziwnych przetargach i pomysłach MON pisaliśmy wielokrotnie na łamach money.pl. Sprawa GROT-ów się w nie wpisuje.

Zobacz także: Zobacz także: Sukcesy i porażki Antoniego Macierewicza

Afera z przetargiem na dostawę autobusów dla wojska to ostatni punkt na coraz dłuższej liście wpadek biznesowych Ministerstwa Obrony Narodowej, które - poprzez Polską Grupę Zbrojeniową - nadzoruje Autosan.

Ale wystarczy przypomnieć inne pomysły, jak choćby kupowania śmigłowców bez offsetu, remont 50-letnich okrętów podwodnych, których Norwegom nie opłacało się nawet pociąć na żyletki, czy pociągów dla wojska. A przykładów jest więcej.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(582)
WYRÓŻNIONE
Dni książki i...
7 lat temu
W temacie AM-polecam książkę Pana Tomasza Piątka --"Maciorowicz i jego tajemnice'""
Mener
7 lat temu
9433 złotych za karabin.... Nieźle... Przyzwoity sztucer kosztuje tyle... A Kałach jakieś mniej niż połowę...
PYTAJĄCY Obyw...
7 lat temu
Gdzie jest szybki i sprawny w sprawach dupereli i łopozycji PG zwanym także Min. Spr. ?
NAJNOWSZE KOMENTARZE (582)
Norm
7 lat temu
MSBS jest juz na tyle przetestowany, ze wystarczy. Problem jest w czym innym. To jest karabinek szturmowy, kal 5,56 NATO, dedykowany do walki ogniowej na paredziesiat lub wrecz na parenascie lub pare metrow. Co robic z karabinkiem szturmowym WOT? Program szkolenia ani zalozenia uzycia wojsk WOT, operacyjnego i taktycznego, nie obejmuja przeciez szturmu, na nic i w zadnym terenie. Tych wojsk nawet sie nie szkoli do wspoldzialania na najnizszym poziomie, druzyny i plutonu do zadnych szturmow, kinetycznej walki w terenie zabudowanym itd. To w ogole nie sa zadania WOT. Zolniez WOT to ma dobrze strzelac z broni strzeleckiej, ale z naboju karabinowego, a nie naboju posredniego, na odleglosci PRZEKRACZAJACE wlasnie skuteczny zasieg naboju 5,56 NATO. Taki jest wlasnie caly sens WOT. Do tego winien umiec obslugiwac lekkie mozdzieze, RPG i znac sie na mapie. I wszystko. Wbrew pozorom wyszkolenie zolnierza z naboju karabinowego jest duzo trudniejsze, niz z MSBS. Tylko po co mu ten MSBS bedzie, jak to nigdy nie bedzie jego zadanie. Wojska operacyjne maja Beryle, sprzet co do konstrukcji stworzony w 47 roku, WOT bedzie mial MSBS. A WOT winien szkolic sie z konstrukcji karabinowych, naboj karabinowy, skutecznosc 800m, a nie karabinkowych, naboj posredni skutecznosc 80m, jak wiatr nie wieje. Mamy w Polsce zakonserwowanych ze 200-300 tys karabinow SVT, wlasnie to taka konstrukcja, o ktora chodzi dla WOT.
Polak
7 lat temu
Trzymałem ten Karabin w rękach w przeciwieństwie do wszystkich troli i podejrzewam też autora artykułu. Akurat decyzja o zakupie msbs/grot jest słuszna to dobra broń..... ale pisanie tego i tak nie ma sensu bo przecież Wy wiecie lepiej:)
onyx
7 lat temu
No cyrk jednym slowem czy za cos takiego nie obowiazuja paragrafy?
żołnierz
7 lat temu
Jeszcze to kogoś dziwi ? Nawet po lekturze książki Piątka ? Przecież wszystko co w zakresie obronności robi Macierewicz to ruchy pozorne, propagandowe. Głośny wrzask o kupnie karabinków ale milczenie, że narazie to dla wojska wartość złomu, oipowieści o zakupie lub budowie okrętów podwodnych to pozbycie sie pieniędzy na coś bez żadnej wartości bo najgłębsze niejsce w Bałtyku ma mniej niż 500 metrów i zarówno wykrycia jak i zniszczenia okrętu na tej głębokości może dokonać pierwszy lepszy kuter zarzucając kotwicę. Garść nowoczesnych (z powodu wyposażenia w elektronikę konstrukcji z lat sześćdziesiątych) samolotów f-16 a reszta poradzieckich MIGów i Su z dawno przekroczonymi resursami godzin lotów, bez zaopatrzenia wojsk lądowych w śmigłowce i zapowiedziane zabranie śmigłowców ratownictwa morskiego to tylko kilka przykładów wspaniałego kierownictwa Macierewicza. Żaden wróg niepotrzebny bo mamy wojsko tylko na obrazku.
Krycha
7 lat temu
a kiedy wreszcie tego gościa zdymisjonuja,przeciez on nie ma pojecia o tym co robi
...
Następna strona