Prezydent Andrzej Duda podpisał tzw. małą ustawę medialną. Informację przekazała szefowa Kancelarii Prezydenta Małgorzata Sadurska.
Aktualizacja 14.04
Przyjęta pod koniec ubiegłego roku przez parlament nowelizacja ustawy o radiofonii i telewizji skraca kadencje obecnych władz Telewizji Polskiej i Polskiego Radia.
Małgorzata Sadurska mówiła, że prezydentowi zależy na tym, by media publiczne wykonywały swoją misję, a także by były wiarygodne, obiektywne i bezstronne. Szefowa Kancelarii Prezydenta podkreśliła, że Andrzej Duda zapoznał się z głosem wielu organizacji, które w ostatnich dniach kierowały do niego apele w sprawie ustawy medialnej.
Jak podkreśliła szefowa Kancelarii Prezydenta, obecnie media publiczne nie spełniają swojej roli. - Obserwujemy, że bardzo często własna, subiektywna opinia dziennikarza zastępuje obiektywną informację, która powinna docierać do telewidza lub radiosłuchacza - powiedziała Małgorzata Sadurska.
Sadurska dodała, że podpisanie ustawy przez prezydenta to "danie szansy parlamentowi", by stworzył on odpowiednie przepisy zmierzające do tego, by media publiczne były rzetelne, obiektywne i wiarygodne.
- Mamy nadzieję, że nowo skonstruowane zarządy będą realizowały misję mediów publicznych - powiedziała Małgorzata Sadurska.
Nowelizacja ustawy medialnej zakłada między innymi, że Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji nie będzie już miała wpływu na powoływanie członków rad nadzorczych i zarządów publicznych nadawców. Znika zapis, że zmiana statutu spółek medialnych wymaga zgody KRRiT. Do czasu pełnej przemiany mediów publicznych w narodowe, rolę Rady przejmie minister skarbu. To on powoła i odwoła członków zarządów i rad nadzorczych. Tym samym ustawa likwiduje możliwość przeprowadzania konkursów na te stanowiska, znika też zapis o kadencyjności zarządów i rad nadzorczych. Projekt nie ma vacatio legis - ustawa wejdzie w życie następnego dnia po publikacji w Dzienniku Ustaw.