W ciągu roku trzykrotnie wzrosła liczba ataków na firmy zatrudniające do 250 osób. W tym momencie celem co trzeciego cyberprzestępstwa było małe przedsiębiorstwo - podaje _ Raport o zagrożeniach bezpieczeństwa w internecie. _
_ _
Dyrektor do spraw technicznych Symantec Poland Paweł Wojciechowski tłumaczy, że do małych firm łatwiej się wkraść. Poza tym, może do być ścieżka do większych przedsiębiorstw.
_ _
_ _ - Z reguły duża firma jest lepiej chroniona niż mała i do dużej można się włamać właśnie przez małe przedsiębiorstwo, które na przykład jest dostawcą dużego - _mówi Wojciechowski. _Służy temu między innymi _ watering hole _, czyli wodopój. To sposób atakowania stron wymyślony w 2012 roku. Haker atakuje stronę i czeka na konkretnego czytelnika. Właściciel strony nie wie, że jest zaatakowany, w momencie jak na stronie pojawi się konkretny użytkownik, wtedy cyberprzestępca go atakuje i wyciąga od niego interesujące go dane. Inżynier systemowy Maciej Iwanicki tłumaczy, że to metoda stosowana głównie w szpiegostwie przemysłowym. _ - Firmy są atakowane i wyciągane są z nich ważne informacje i dane, ale jednocześnie dochodzi do sabotażu i niszczenia danych - _tłumaczy.
Paweł Wojciechowski zauważa, że kadra kierownicza nie jest już najczęstszym celem ataków. Trzykrotnie wzrosła liczba ataków na dział rozwoju i dwukrotnie na sprzedaż.
Polska jest rajem dla komputerowych zombie. Jesteśmy na drugim miejscu w regionie i na siódmym miejscu na świecie pod względem liczby botów, czyli komputerów kontrolowanych przez cyberprzestępców.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
"Rewolucja informacyjna dopiero przed nami" _ Dążymy do stworzenia globalnej bazy danych na skalę całego internetu, dzięki której będziemy mogli wyszukiwać konkretne informacje, a nie ciągi znaków _. | |
Oto pięć najbardziej dziurawych aplikacji Jedną z nich posiada praktycznie każdy użytkownik komputera w naszym kraju. Co ciekawe, jest także zainstalowana w większości smartfonów. |