Chcę, aby Małgorzata Sadurska została członkiem zarządu w PZU - mówi przewodniczący Komitetu Stałego Rady Ministrów Henryk Kowalczyk. Podkreślił, że reprezentuje w tej kwestii Beatę Szydło. To właśnie premier sprawuje nadzór nad PZU. Sadurskiej ma przypaść stanowisko wiceprezesa, które zwolnił niedawno były poseł PiS Andrzej Jaworski.
Kilka godzin wcześniej Kowalczyk potwierdził oficjalnie, że Sadurska - której odejście ze stanowiska szefowej Kancelarii Prezydenta zostało ogłoszone w czwartek rano - jest kandydatką do władz tej firmy.
- Zastąpienie byłego wiceprezesa PZU Andrzeja Jaworskiego przez Małgorzatę Sadurską to naturalna zmiana - przyznał w czwartek w "Popołudniowej rozmowie w RMF FM" Henryk Kowalczyk. Dodał, że w PZU "potrzebna jest taka osoba".
Na pytanie, czy Sadurska wystartuje w konkursie, powiedział, że "przesłuchanie przed Radą Nadzorczą to rodzaj konkursu".
Sadurska to ustępująca szefowa Kancelarii Prezydenta. W czwartek w Sejmie Kowalczyk przedstawił ją jako kandydatkę na członka zarządu PZU. Powiedział, że Sadurska "ma stosowne wykształcenie zarówno z zakresu prawa, zarządzania jak i ekonomii".
Małgorzata Sadurska była wcześniej przewodniczącą Rady Nadzorczej ZUS trzeciej kadencji, reprezentując w niej rząd. Rada została powołana decyzją ówczesnego premiera Jarosława Kaczyńskiego 6 września 2007 r. Kadencja rady trwała do września 2012 r.