Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Sebastian Ogórek
|

Gliński nie chce dać pieniędzy na Festival Malta. Organizatorzy zarzucają mu kłamstwa

399
Podziel się:

- Proszę nie projektować swojej wizji teatru na Maltę - podkreślił w sobotę dyrektor festiwalu Malta w Poznaniu Michał Merczyński, odpowiadając na oświadczenie szefa resortu kultury Piotra Glińskiego ws. odmowy dofinansowania dla tegorocznej edycji wydarzenia.

Gliński nie chce dać pieniędzy na Festival Malta. Organizatorzy zarzucają mu kłamstwa
(Mateusz Owsiany/ Eastnews)

Festiwal Malta pod kuratelą Oliviera Frljića nie gwarantuje "włączenia odbiorcy w dialog" i może zniechęcić do udziału w tym wydarzeniu. Tym samym naruszono warunki umowy zawartej z MKiDN, dlatego odmówiłem finansowania tego wydarzenia - oświadczył w piątek wicepremier, minister kultury.

Dyrektor festiwalu Malta Michał Merczyński w przesłanym w sobotę oświadczeniu podkreślił, że Malta "od lat, właśnie ze względu na jej wielodyscyplinarne i pluralistyczne mierzenie się ze skomplikowaniem współczesności, cieszy się zaufaniem twórców i widzów. To ludzie, którzy nie chcą zapomnieć o mocy, często wywrotowej, jaką może mieć teatr i są otwarci na dialog realnie".

"Uznał Pan, że Festiwal pod kuratelą Oliviera Frljića nie gwarantuje 'włączenia odbiorcy w dialog' i 'otwarcia go na doświadczenie sztuki', ale może raczej konfliktować znaczną część publiczności z teatrem i zniechęcić do udziału w tym wydarzeniu. Proszę nie projektować swojej wizji teatru na Maltę" - zaznaczył Merczyński.

Dyrektor Malty dodał, że "w kraju demokratycznym, jakim jest Polska - każdy ma prawo zadecydować, z jaką sztuką chce się konfrontować i wyrażać na jej temat swój własny sąd. Każdy ma także podstawy oczekiwać od przedstawiciela państwa respektowania tego prawa".

Odnosząc się do zarzutów zawartych w oświadczeniu ministra Glińskiego, Merczyński przypomniał, że nazwiska obu kuratorów 27. edycji Malta Festival Poznań - Olivera Frljića oraz Gorana Injaca, a także szczegóły przygotowanego przez nich programu zostały zawarte we wniosku dotacyjnym złożonym przez Fundację Malta w listopadzie 2015 r., na podstawie którego w marcu 2016 r. zatwierdzono decyzję o przyznaniu dotacji dla Festiwalu w latach 2016-2018.

"Kierowane przez pana ministerstwo posiadało więc całkowitą wiedzę o roli i zakresie współpracy Malty z Oliverem Frljićem co najmniej od marca 2016 r., tzn. trzy lata po niedoszłej premierze +Nie-Boskiej komedii+ w Starym Teatrze w Krakowie".

"W swoim oświadczeniu przywołuje pan sformułowanie użyte we wniosku, że Malta to inkluzywne wydarzenie społeczno-artystyczne, włączające odbiorcę w dialog i działanie, otwierające go na doświadczenie sztuki. Niech wyjaśnieniem co oznacza to zdanie w aksjologii Festiwalu będzie wybór kilku z kilkudziesięciu bezpłatnych, otwartych dla wszystkich grup wiekowych, wyznaniowych i etnicznych wydarzeń Malty: projekcje filmowe; monodramy Danuty Stenki, Jana Peszka czy Mariusza Bonaszewskiego; warsztaty dla młodych dziennikarzy, animatorów i nauczycieli" - napisał Merczyński.

Wskazał, że również tegoroczny idiom "Platforma Bałkany" składa się z wydarzeń skierowanych do otwartej i wymagającej publiczności zainteresowanej m.in. "awangardowym filmem jugosłowiańskim lat. 70., sztuką konceptualną epoki późnego kapitalizmu, nowoczesnymi metodami badawczymi +teorii krytycznej+, teatrem i tańcem tworzonymi w krajach tego regionu czy twórczością grupy Laibach".

Merczyński zwracając się bezpośrednio do szefa resortu kultury zaprosił go do Poznania. Jak powiedział, "doświadczenie, zwłaszcza w sztukach performatywnych, jest najlepszym źródłem wiedzy i rewizji własnych przedsądów".

Wicepremier, minister kultury w opublikowanym w piątek na stronie MKiDN oświadczeniu wskazał powody, dla których odmówił finansowania tegorocznej edycji Malta Festival Poznań 2017. Argumentując swoją decyzję, minister Gliński zaznaczył m.in., że kurator tegorocznej edycji festiwalu Oliver Frljić "nie otwiera odbiorcy na doświadczenie sztuki, a przeciwnie: zraża dużą część społeczeństwa do instytucji teatru". W związku z tym, w opinii Glińskiego, udział reżysera w Malcie "budzi obawy o przebieg tego wydarzenia zgodny z założeniem przedstawionym we wniosku fundacji".

Gliński zaznaczył jednocześnie, że Malta jest "ważnym międzynarodowym wydarzeniem kulturalnym". Poinformował, że Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego "udzieliło Festiwalowi Malta wsparcia na podstawie wniosku złożonego w 2015 r. na 3 lata, czyli w tzw. trybie wieloletnim, często stosowanym wobec imprez cyklicznych". "We wniosku Fundacji Malta zapewniano, że jest to +inkluzywne wydarzenie społeczno-artystyczne, włączające odbiorcę w dialog i działanie, otwierające go na doświadczenie sztuki+. Tymczasem dokonania i wypowiedzi Olivera Frljića, kuratora tegorocznej edycji, mające miejsce już po zawarciu umowy, stoją w jaskrawej sprzeczności z takim założeniem" - napisał Gliński.

"Ponadto w mojej ocenie (...) wydarzenie, na którego realny kształt ma wpływ Oliver Frljić, zagrażać może również podstawowym zasadom współżycia społecznego, których obrona w wymiarze kulturowym jest m.in. powinnością ministra kultury i dziedzictwa narodowego. Spektakl teatralny może i powinien stawiać trudne pytania, prowokować do refleksji i dialogu, jednak w żadnym wypadku nie powinien funkcjonować, jako detonator społecznego konfliktu, jak +dzieła+ Frljića" - zaznaczył szef resortu kultury.

"W związku z powyższym, odwołując się do deklaracji sformułowanych we wniosku Fundacji Malta, uznałem, iż Festiwal pod kuratelą Oliviera Frljića nie gwarantuje +włączenia odbiorcy w dialog+ i +otwarcia go na doświadczenie sztuki+, ale może raczej konfliktować znaczną część publiczności z teatrem i zniechęcić do udziału w tym wydarzeniu. Tym samym - w mojej opinii - wnioskodawca naruszył warunki umowy zawartej z MKiDN w oparciu o rzeczony wniosek. Z powyższych względów odmówiłem finansowania przez MKiDN tegorocznej edycji +Malta Festival Poznań 2017+" - podkreślił Gliński.

Tegoroczna edycja festiwalu rozpocznie się 16 czerwca. Wydarzenie odbywać się będzie pod hasłem "My, Naród; My, Bałkany; My, Wschód; My, Europa; My, Inni". Jednym z kuratorów festiwalu jest chorwacki reżyser Oliver Frljić. Współpracował on już dwukrotnie z polskimi aktorami - w 2013 roku w Narodowym Starym Teatrze, wówczas premiera sztuki została odwołana przez dyrektora teatru Jana Klatę, oraz z aktorami Teatru Powszechnego w Warszawie, gdzie w tym roku wystawiony został spektakl "Klątwa", który wywołał oburzenie prawicowych i kościelnych środowisk, a prokuratura wszczęła z urzędu dochodzenie w tej sprawie.

W ramach tegorocznej, 27. edycji Malta Festival Poznań, organizatorzy zaplanowali 290 wydarzeń. Udział w nich weźmie ok. 580 twórców i aktywistów z 20 krajów. Wstęp na większość zaplanowanych wydarzeń ma być wolny. Festiwal potrwa do 25 czerwca.

Poznański Międzynarodowy Festiwal Teatralny Malta powstał w 1991 r. jako platforma prezentacji sztuki eksperymentalnej, offowej; dziś jest jedną z najważniejszych imprez kulturalnych w Europie Środkowo-Wschodniej.

Anna Jowsa (PAP)

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(399)
WYRÓŻNIONE
Salus populi ...
8 lat temu
Bardzo dobrze zrobił i strasznie się z tego faktu cieszę! Wreszcie ten cały lewacki syf niech sobie robi te swoje pseudo "wydarzenia" za prywatne swoje pieniądze! Czemu ci pseudo twórcy obrażają katolików czemu chociaż raz nie zrobią tak z islamem?! Odpowiedź jest prosta tam im by im tego nie darowali niezależnie gdzie taka sztuka by powstała! Do nas są mądrzy, a przy tamtych robią w GACIE ze STRACHU tacy to są "fielcy tfurcy". Skoro my takiego badziewia nie możemy od tak przegonić, to przynajmniej kulturalnie odciąć od kasy. Niech się sami utrzymują i za SWOJE wystawiają tą popapraną sztukę!
Pomożemy
8 lat temu
Dyrektor festiwalu Malta może podać konto i na datki na potrzebne do zamknięcia budżetu festiwalu. Miłośnicy otwartej sztuki pomogą.
Ewa
8 lat temu
zniszcyli teatr we Wrocławiu, Krakowie, festiwal w Opolu po drodze jeszcze kilka teatrów a teraz czas na Malte.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (399)
Mirekr
8 lat temu
Jest już jeden Teatr ( Cyrk), na inne nie ma kasy. Smutne bo byłem na Malcie z do Torunia to tylko turystycznie, fajne miasto
Piotrek
8 lat temu
A póki co trzeba stworzyć festiwal teatralny w Toruniu pod patronatem Rydzyka i całą kasę tam przekierować. On pokaże jak powinna wyglądać prawdziwa sztuka.
ccc
8 lat temu
Kasa jest tylko dla Kurski TV. Pomimo, ze nikt nie ogląda.
Oj
8 lat temu
Ciekawe czy ktokolwiek z tych co plują PiSowskim jadem poniżej kiedykowliek był na Malcie i cokolwiek w ogóle widział jeśli chodzi o teatr ulicy, czy na wolnym powietrzu. Ja byłem, widziałem, każdy moze wybrać coś dla siebie. No chyba że wszystko miałoby być w stylu toruńsko-rydzykowym. No sami miłosierni katolicy tu plują.
ter
8 lat temu
niech szKODniki sfinansują imprezę - Kijowskiemu iphony kupowali to nie stać ich na taki wydatek ?
...
Następna strona

© 2024 WIRTUALNA POLSKA MEDIA S.A.

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.
Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się tutaj.