Od lutego mandaty za wykroczenia będzie można regulować od razu, na miejscu, bezpośrednio w radiowozie drogówki. Płacić będzie można kartą jak i telefonem.
Każdego dnia na polskie drogi wyjeżdża około 4 tys. policjantów pracujących zwykle w parach. Na każdą więc przysługiwać będzie jeden przenośny terminal płatniczy – podaje "Gazeta Wyborcza".
Dwa tysiące takich urządzeń, zdaniem policjantów, to liczba, która powinna być wystarczająca. Jak donosi dziennik, obsługą płatności bezgotówkowych w policyjnych terminalach zajmie się firma eService.
Mandat oczywiście będzie można wciąż opłacić tak jak to było do tej pory, a mianowicie np. przelewem lub wpłatą gotówkową na poczcie.
Terminale będą w szczególności ułatwieniem dla przyjezdnych zza granicy. Jak pisze "Wyborcza", obcokrajowcy co prawda wciąż będą musieli płacić mandat na miejscu wykroczenia w złotych, jednak nie będzie konieczności płacenia jedynie gotówką.