Premier Kazimierz Marcinkiewicz powiedział we wtorek, że decyzje dotyczące terminu wejścia Polski do strefy euro można będzie podjąć za 2-3 lata.
"Dzisiaj toczy się debata na temat strefy euro. Dla nas jest jeszcze za bardzo w ciemno podejmować decyzje, kiedy można śmiało te decyzje podjąć za 2-3 lata" - powiedział Marcinkiewicz podczas debaty "Rzeczpospolitej".
Dodał, że najpierw rząd chce doprowadzić do ustabilizowania finansów publicznych w Polsce.
"W ciągu 4 lat doprowadzimy do wypełnienia wszystkich kryteriów z Maastricht. Będziemy dbali o jeden z najniższych deficytów budżetowych" - powiedział Marcinkiewicz.
Polska jako jedyna z 10 krajów, które w ubiegłym roku weszły do Unii Europejskiej, nie wyznaczyła daty wprowadzenia euro.
Marcinkiewicz mówił wcześniej, że w tej kadencji Polska nie wejdzie do EMU.
Premier powtórzył, że deficyt budżetowy w 2006 roku zostanie obniżony do 30 mld zł z 32,57 mld zł zaplanowanych przez poprzedniego ministra finansów Mirosława Gronickiego.
"Już w 2006 roku obniżymy go do 30 mld zł. Za rok wskaźnik wzrostu gospodarczego będzie zbliżał się do 5 proc. Wzrost średnioroczny w 2006 roku wyniesie 4,3 proc. To będzie ten rok, który rozpocznie gonitwę wzrostu gospodarczego ponad 5 procent" - powiedział.