Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Przemysław Ciszak
|

Marczuk o premiach ministrów. "Przyzwoite zarobki urzędników budują powagę państwa"

298
Podziel się:

Należy podnieść wynagrodzenia wiceministrów i wprowadzić systemowe rozwiązanie

Wiceminister rodziny, pracy i polityki społecznej Bartosz Marczuk
Wiceminister rodziny, pracy i polityki społecznej Bartosz Marczuk (Aleksandra Szmigiel/REPORTER/EAST NEWS)

– przekonuje wiceminister rodziny, pracy i polityki społecznej Bartosz Marczuk na antenie Radia Zet. Przyznał też, że w jego przypadku wejście do rządu oznaczało stratę 8 tys. zł.

- Kiedy pracowałem na rynku, tylko i wyłącznie z niepublicznego sektora, otrzymywałem 16,5 tys. netto miesięcznie. Moje wynagrodzenie netto za rok 2016, pracując dla rządu, to było 8 744 zł miesięcznie – przyznał wiceminister rodziny, pracy i polityki społecznej Bartosz Marczukna antenie Radia Zet.

Jak przekonywał, wyższe wynagrodzenia dla specjalistów są istotne. Dla wielu osób pracujących na rynku przejście do służby publicznej to finansowa strata. Bronił też Beaty Szydło, która tłumaczyła się z przyznawanych premii dla rządu.

- Najważniejsza rzecz, jaką powiedziała pani premier do opozycji: "Zastanówmy się nad tym wspólnie, bo to tak naprawdę buduje powagę państwa, jeżeli urzędnicy zarabiają w porównaniu do rynku przyzwoicie i nie psujmy tego państwa" - twierdził. Dodał, że należałoby wprowadzić systemowe rozwiązanie.

Zobacz także: Nie będzie waloryzacji świadczeń z programu 500+. Mamy potwierdzenie wiceministra

Wiceminister Marczuk odniósł się również do premii. Przyznał, że nagrody dostawał, ale zawsze były one umotywowane. Kiedy rząd wprowadzał 500+, otrzymał nagrodę z racji tego, że był odpowiedzialny za wdrożenie programu.

- W decyzje o przyznaniu premii zawsze były opisywane osiągnięcia. W 2016 i 2017 nagrodzono mnie za wdrożenie Nowej Dużej Ustawy Żłobkowej i za uszczelnienie ustawy o 500 plus - tłumaczył.

Jak przekonywał, podwyżki dla wiceministrów są potrzebne po to, aby zachęcić ekspertów do pracy w służbie publicznej. - To trzon intelektualnej pracy rządu - zaznaczył.

Marczuk pytany był również o ponad 100 tys. kobiet, które porzuciły pracę z powodu 500+. - Pamiętajmy o skali. W Polsce mamy 16 i pół miliona osób pracujących. Jeżeli mówimy o 100 tysiącach, to mówimy o 0,6 proc. osób zaznaczył.

Przekonywał również, że wydatek ponad 20 mld zł na program się opłacił. – Program realizuje trzy główne cele: pronatalistyczny, wyrwanie setek tysięcy polskich dzieci ze skrajnej nędzy oraz inwestycja w rodzinę, w kapitał ludzki - wyliczał. Dodał, że inwestycja w dzietność jest najlepszą z możliwych.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(298)
WYRÓŻNIONE
podatnik
7 lat temu
ten pajac kpi czy o drogę pyta skoro mało ci płacą za tekę wiceministra trzeba było jej nie przyjmować tylko dalej robić swoje. Hipokryzja tej nowej władzy sięgnęła Himalajów
cacanki się s...
7 lat temu
a kiedy pisowcy spełnią swoją, wyborczą obietnicę i ustalą dla wszystkich kwotę wolną od podatku w całym roku 8 tysięcy złotych ?
aztek
7 lat temu
NIKT CI NIE KAZAŁ PRACOWAĆ NA TEJ POSADZIE ! Jeśli Przyjmujesz Państwowe WYSOKIE stanowisko, To POWINIENEŚ PRACOWAĆ SPOŁECZNIE i KOCHAĆ POLSKĘ! BO Dla Polski pracujesz a nie dla pieniędzy ! A Twoja pesna powinna być tak jak miliony polaków - średnia krajowa !
NAJNOWSZE KOMENTARZE (298)
dfho
7 lat temu
Wszyscy powinni godnie zarabiać nieprawdaż , ministrze?
TORTU
7 lat temu
Wysokość uposażenia ministrów buduje powagę państwa? Czy pan myślał niż to powiedział? Takie wypowiedzi dyskredytują ludzi do zajmowania najważniejszych stanowisk w kraju. Skoro przewodnim przesłaniem człowieka jest tworzenie wysokich kont bankowych to proszę samemu utworzyć stanowisko pracy. Dalej trudne do zaakceptowania są opinie, że należą się dodatkowe pieniądze dla ministrów bo" ciężko pracują", to zapytać należy a jakie są efekty tej ciężkiej pracy dla ludzi którzy tworzą dochód narodowy?. Np. 500+ to żadne osiągnięcie rządzących, tylko prosta decyzja damy pieniądze, które następcy będą spłacać.
skandynaw
7 lat temu
wprowadzic zapis, ze polityk bedzie zarabial 4 - krotnosc pensji minimalnej, wtedy wszyscy bedziemy dobrze zarabiac
sdf
7 lat temu
To tyle powinna zarabiać polska pielęgniarka, Polski nauczyciel,.... kady na państwowym etacie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Jan S
7 lat temu
Skoro to taka ciężka praca to czemu tak się pchają Co ma powiedzieć pracownik który zarobi 1500 i z tego połowę musi oddać na paliwo bo dojeżdża 20 km do pracy I bywa tak że przyjedzie nie ma pracy i na pusto wraca do domu A kierownik mówi jak się nie podoba to za bramę TO JEST POLSKA RZECZYWISTOŚĆ
...
Następna strona