Sprzedaż wódki pod polskimi markami idzie ostatnio źle francuskiej Marie Brizard. Na polskim rynku jest już wręcz katastrofa. Drugi kwartał był jeszcze gorszy od słabego pierwszego.
Nieco ponad miesiąc temu pisaliśmy o bardzo słabych wynikach pierwszego kwartału Marie Brizard Wine & Spirits, francuskiej spółki, która produkuje i sprzedaje na świecie znane polskie marki wódek: Sobieski i Krupnik. W drugim kwartale nie tylko się nie poprawiło, ale było gorzej.
Przychody na całym świecie spadły do 51,8 mln euro, czyli o 25,2 proc. rok do roku. Źle, ale to nic przy tym jak wygląda polski rynek. Sprzedaż netto w Polsce była o aż 62,8 proc. niższa rok do roku i wyniosła zaledwie 5,9 mln euro.
Spółka tłumaczy to przyjętą polityką wyprzedaży zapasów. Po prostu nagromadziło się ich zbyt dużo. Spółka do niedawna produkowała dużo więcej niż umiała sprzedać i Marie Brizard dąży do "normalizacji".
To zresztą pociągnęło za sobą wymianę zarządu i działu sprzedaży. Spółka podaje, że w drugim kwartale udało jej się w końcu skompletować zespół menadżerów, a obecnie rekrutuje sprzedawców i marketingowców. Zespół ma być już "operacyjny" w trzecim kwartale roku.
W Ameryce, gdzie przypomnijmy, że kilka lat temu zaangażowano nawet Bruce'a Willisa w intensywną akcję marketingową, przychody były niższe o aż 29 proc. i spadły do 4,6 mln euro.
Francuskiej spółce w rosną tylko przychody ze sprzedaży produktów sprzedawanych pod markami własnymi sieci marketów. Na cały rok spółka przewiduje stratę na poziomie EBITDA (wynik operacyjny powiększony o amortyzację). Pocieszeniem dla akcjonariuszy ma być fakt, że według szacunków będzie ona niższa niż w ub. roku, czyli niższa niż 11 mln euro.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl