Członkowie wyprawy na Biegun Południowy powiedzieli w rozmowie z IAR, że pomimo narastającego zmęczenia czują się dobrze i powinno starczyć sił do osiągnięcia celu. Jaś Mela jest przekonany, że jeśli w wyprawie nie przeszkodzi pogoda lub kłopoty ze sprzętem, zakończy się ona sukcesem.
W kwietniu Jaś Mela w towarzystwie polarników Marka Kamińskiego, Wojciecha Moskala oraz operatora Wojciecha Ostrowskiego, zdobył Biegun Północny. Przed dwoma laty 16-latek z Malborka stracił rękę i nogę. Udział w wyprawach stał się możliwy dzięki nowoczesnym protezom.