Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Bartosz Krzyżaniak
|

Nowe przepisy miały powstrzymać sklepy przed wyrzucaniem jedzenia. Mogą nie wejść w życie

14
Podziel się:

Ustawa, która ma powstrzymać duże sklepy przed wyrzucaniem jedzenia, już w 2016 roku trafiła do Senatu i w nim utknęła. Teraz ocenił ją resort rolnictwa. Opinia jest miażdżąca.

W Polsce wciąż nie ma regulacji prawnych, które miałyby przeciwdziałać marnowaniu żywności
W Polsce wciąż nie ma regulacji prawnych, które miałyby przeciwdziałać marnowaniu żywności (AFP PHOTO / ONLINER.BY)

Projekt ustawy, o którym pisaliśmy w money.pl już półtora roku temu, zobowiązuje większe sklepy (powyżej 150 mkw) do oddawania niesprzedanej żywności organizacjom pozarządowym pod rygorem kary - 10 gr za każdy kilogram jedzenia. Podobne regulacje obowiązują np. w Czechach czy Francji.

W lutym projektem mają się zająć senackie komisje, jednak - jak zauważa piątkowa "Rzeczpospolita" - jest mało prawdopodobne, by przepisy zostały uchwalone. A to dlatego, że wiele instytucji ma do nich zastrzeżenia. W tym resort rolnictwa, który "miażdży" projekt.

Zobacz także: Zobacz też: Resztki, które warto wykorzystać w kuchni

Dziennik dotarł do pisma, w którym ministerstwo przedstawiło fundamentalne zarzuty propozycjom zawartym w projekcie. A ten - zdaniem resortu - nie zawiera szacunków, czy organizacje pozarządowe będą w stanie zagospodarować ogromne ilości żywności, która by do nich trafiła. Projekt nie precyzuje też, co będzie się działo z jedzeniem przeterminowanym. Ministerstwu nie podoba się też zbyt niska kara przewidziana dla sklepów, które nie podpiszą umowy z organizacją charytatywną - 5 tys. zł.

Projekt krytykują zresztą same organizacje, choć przyznają, że ustawa regulująca te kwestie jest potrzebna.

- Marnujemy tak dużo jedzenia, że powolna legislacja jest wręcz nieprzyzwoita - mówi "Rz" Roma Łojewska, szefowa stowarzyszenia Ariadna, które pomaga ubogim warszawiakom.

Jak wynika z danych Eurostatu, w Polsce każdego roku marnujemy 9 mln ton żywności, co plasuje nas w europejskiej czołówce. Przeciętnie Polak wyrzuca rocznie 235 kg jedzenia. Więcej marnują tylko Brytyjczycy, Niemcy, Francuzi i Holendrzy. Jednak te dane pochodzą z 2006 r.

- Przez ostatnie lata sytuacja na pewno się zmieniła, tylko nie jesteśmy w stanie określić, w którą stronę - mówiła money.pl Maria Kowalewska z Federacji Polskich Banków Żywności, kiedy pisaliśmy o projekcie po raz pierwszy.

prawo
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(14)
WYRÓŻNIONE
Anna
7 lat temu
Sklepy nie przeceniają żywności pod koniec jej przydatności do spożycia o więcej jak 25-30%! Dla czego? Bo według sieci to jest "psucie klienta" - wola wyrzucić towar czy żywność niż sprzedać ja tobie drogi konsumencie za np 10-20% wartości początkowej.. Co jest niedopuszczalne jest to MARNOTRAWSTWO ENERGII, PRACY, CZASU I NIEPOSZANOWANIE ZASOBOW!
grot
7 lat temu
Jak piekarz oddawał nadmiar chleba to skarbówka go zniszczyła. Po co teraz krzyczą o marnotrawstwie?
ekspert
7 lat temu
Jak zywnosc bedzie za darmo to ja otworze taką organizacje i sklepy bedą musiały mi ja dawac a ja sam nie bede wydawał nic na zywnosc i bede czekał az w sklepach bedzie za duzo zywnosci i beda rozdawać za darmo. Podejrzewam ze duzo ludzi tez tak zrobi. Po co kupowawć skoro mozna poczekac i dostac za darmo :D
NAJNOWSZE KOMENTARZE (14)
mosad
7 lat temu
Postarajcie się o zdjęcie rzeczywiście przedstawiające niszczenie żywności w Polsce bo to obrazuje niszczenie żywności przez Rosjan w wyniku embarga na owoce z UE. Taki kaprys Putina.
Na pewno nie
7 lat temu
Chodzi o to żeby gonić króliczka , lecz go nie złapać ! Hast Du verstanden ?
szymon
7 lat temu
Moze tak nie dawac rydzykowi i ogolnie klerowi a dac biednym i beda kupowac w sklepie, towar bedzie mial zbyt i wiecej bedzie odprowadzonego podatku
szymon
7 lat temu
w duzych sklepach wystawiaja kosze na zywnosc dla biedoty na paczki. A naiwny jak zawsze polak wklada tam swoje zakupy a rzad tych przedsiebiorcow ktorzy oddaja zywnosc za darmo kara podatkami. Glosna sprawa piekarza ktory oddawal nie sprzedane pieczywo biednym za co US zniszczyl go do zera.Niech barany rzadowe rozwiaza ten problem a nie zeby marnowac zywnosc gdzie ludzie umieraja z glodu
Nika
7 lat temu
To nie po Katolicku żeby ludzie chodzili głodni a sklepy marnotrawiły jedzenie - PIS powinien się tym zająć w pierwszej kolejności - to ważniejsze od pomników