Minister finansów Stanisław Kluza ocenia, że deficyt sektora finansów może w 2009 roku wynieść około 3,5 proc. PKB. Zdaniem ministra utrzymanie kotwicy budżetowej 30 mld zł deficytu zwiększa możliwość spełnienia przez Polskę kryteriów spójności w 2009 roku.
"Oceniam, że mamy szansę, by deficyt w roku 2009 wyniósł około 3,5 proc. - a więc blisko unijnego progu" - powiedział Kluza w wywiadzie "Parkietu".
Jego zdaniem kotwica budżetowa jest nie tylko barierą psychologiczną strzegącą budżetu, ale także drogą do spełnienia warunków spójności.
"Przy stałym wzroście gospodarczym utrzymywanie nominalnej kotwicy budżetowej oznacza, że relacja deficytu do PKB spada. Przybliża to możliwość spełnienia przez Polskę kryteriów konwergencji w 2009 r." - powiedział.
Minister dodał, że Polska złoży aktualizację programu konwergencji na przełomie listopada i grudnia.
Kluza poinformował, że jest możliwość, że tegoroczny deficyt budżetowy będzie o kilkaset milionów niższy od planowanych 30,55 mld zł.
"W ostatnich dwóch latach mieliśmy lepsze wykonanie budżetu od zakładanego. W tym roku planowanych jest 30,55 mld zł deficytu. Istnieje możliwość, że będzie o kilkaset milionów niższy" - powiedział.
Wcześniej Kluza zapowiadał, że tegoroczny deficyt budżetowy może być niższy o 2-5 proc. wobec planowanej na cały rok kwoty 30,55 mld zł dzięki wolniejszemu tempu realizacji wydatków.
W wywiadzie dla "Parkietu" minister powiedział jednak, że w tegorocznym budżecie niewiadomymi są ryzyko zwrotu akcyzy samochodowej oraz rekompensaty dla rolników z powodu suszy.