68 osób, pracowników Warmińskich Zakładów Przetwórstwa Owocowo-Warzywnego w Kwidzynie (Pomorskie) trafiło do szpitali z powodu zatrucia tlenkiem węgla - podaje Wojewódzkie Centrum Zarządzania Kryzysowego w Gdańsku. Stan żadnej z osób nie zagraża jej życiu.
Aktualizacja: 9:10
Wcześniej straż pożarna informowała, że do szpitali trafiły 73 osoby, z czego siedem w stanie ciężkim. Jednak dyżurny Wojewódzkiego Centrum Zarządzania Kryzysowego w Gdańsku Rafał Grzeszkiewicz powiedział, że według jego informacji poszkodowani są w stanie _ lekkim stabilnym, bez poważniejszych zagrożeń _.
Jak dodał, spośród 68 poszkodowanych, trzy osoby zostały przewiezione do szpitala w Gdyni, 4 do szpitala w Sztumie, 14 do Malborka, 4 do Prabut i 7 do Starogardu Gdańskiego. Większość przebywa w szpitalu w Kwidzynie.
Poszkodowani zostali wszyscy pracownicy całej nocnej zmiany. Do zdarzenia doszło po godzinie 2 w nocy.
Dyżurny stanowiska kierowania Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Kwidzynie, st. ogniomistrz Sławomir Kłosiński poinformował, że przyczyną zatrucia były prawdopodobnie spaliny ze spalinowych wózków widłowych używanych na hali. Powiedział, że poszkodowani uskarżali się na bóle głowy i nudności.
Dodał, że strażacy na początku akcji stwierdzili w hali stężenie tlenku węgla na poziomie 225 ppm. Dopuszczalne stężenie tlenku węgla wynosi 26 ppm, a chwilowe dopuszczalne stężenie tlenku węgla to 158 ppm. Hala zakładu jest wyłączona z użytku, trwa przewietrzanie i monitorowanie poziomu tlenku węgla.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Donosy na sąsiadów ukrócą palenie śmieci? Władze Krakowa uruchomiły stronę internetową, która ma pomóc straży miejskiej w walce z nielegalnym spalaniem odpadów w domowych piecach. | |
Szpitale nie chcą płacić odszkodowań W ciągu roku tylko sześciu chorych wywalczyło przed specjalną komisją świadczenie w satysfakcjonującej wysokości |