- Wierzę, że zarząd fundacji Navigare zrobił wszystko, co w jego mocy, żeby stworzony przeze mnie projekt Polska100 mógł dalej płynąć - napisał Mateusz Kusznierewicz na Facebooku, odnosząc się w ten sposób do informacji o porozumieniu między PFN a Navigare.
Informację o zakończeniu sporu jako pierwsza podała w czwartek stacja RMF FM. Z jej ustaleń wynika, że projekt Polska100, czyli plan opłynięcia świata biało-czerwonym jachtem żaglowym, pozostaje w wyłącznej gestii Polskiej Fundacji Narodowej. W ramach porozumienia PFN miała spłacić większość zobowiązań, a fundacja Navigare, której twarzą miał być Kusznierewicz, wycofać się z części roszczeń.
Co na to sam żeglarz? - W związku z doniesieniami medialnymi o porozumieniu zawartym pomiędzy Fundacją Navigare a Polską Fundacją Narodową, wierzę, że zarząd fundacji Navigare zrobił wszystko, co w jego mocy, żeby stworzony przeze mnie projekt Polska100 mógł dalej płynąć. Żeglarstwo jest dla mnie najważniejsze i to nigdy się nie zmieni. Z całych sił będę wpierał innych młodych żeglarzy i samodzielnie realizował ciekawe pomysły i projekty - napisał Kusznierewicz na swoim profilu na Facebooku.
"Zawarte porozumienie rozwiązuje i zamyka wszelkie kwestie dotyczące realizacji projektu przez Fundację Navigare, w tym wszystkie rozliczenia finansowe" - brzmi zaś treść oświadczenia wysłanego przez PFN do money.pl. Próżno było w tym tekście jednak szukać w informacji o dalszym losie pomysłu. PFN pisała natomiast, że "podmioty powiązane z panem Mateuszem Kusznierewiczem dokonały korekt wadliwych faktur, które zostały zaakceptowane przez Fundację Navigare”.
* Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez * *dziejesie.wp.pl *