- Powstanie tej fabryki to dowód atrakcyjności Polski dla zagranicznych inwestorów, zwłaszcza tych, którzy chcą w Polsce tworzyć specjalizacje w ramach przemysłu przyszłości. Mam nadzieję, że ten zakład przyciągnie w najbliższym czasie kolejne innowacyjne inwestycje do tego regionu Polski - powiedział Morawiecki.
- Duże znaczenie ma bowiem lokalizacja tej inwestycji. Obiekt zbudowano w Ropczycach, jednym z 255 średnich miast w Polsce, które zostały dziś objęte specjalnym pakietem wsparcia, mającym służyć rozwojowi ośrodków mniejszych niż aglomeracje. Podkarpacie staje się coraz bardziej rozpoznawalnym punktem na europejskiej mapie nowoczesnego przemysłu ciężkiego - dodał.
Aero Gearbox International to spółka powołana przez Rolls-Royce'a i Safran Transmission Systems. Jej fabryka w Ropczycach jest kolejną inwestycją z tej branży, po uruchomionym w zeszłym roku w Środzie Śląskiej wspólnym przedsięwzięciu GE i Lufthansy.
W obiekcie o powierzchni 13,5 tys. m2 będą produkowane układy przeniesienia napędu (ADT - Accessory Drive Trains) do wszystkich cywilnych silników lotniczych Rolls-Royce'a nowej generacji. W nowym zakładzie pracuje już ponad 50 osób przy założeniach, że liczba bezpośrednich miejsc pracy docelowo wzrośnie do 200. Rozwój niezbędnej infrastruktury i partnerstw w południowo-wschodniej części Polski będzie stymulatorem dalszego wzrostu zatrudnienia pośredniego - poinformowała spółka w komunikacie.
Układy przeniesienia napędu, czasami określane jako przekładnie, są kluczowym elementem silników z napędem turbinowym, umożliwiającym wykorzystanie mocy silnika do napędzania takich systemów jak: pompy paliwowe, pompy hydrauliczne i generatory prądu. Nowa fabryka rozpoczęła produkcję układów przeniesienia napędu (ADT) dla silnika Trent XWB Rolls-Royce'a, który zasila Airbusa A350 XWB. Kolejne projekty znajdą zastosowanie w samolotach odrzutowych nowej generacji dla biznesu oraz w silnikach Trent 7000, który będzie wykorzystywany w samolotach Airbus A330neo.
2,5 mld zł pomocy dla średnich miast
W środę Mateusz Morawiecki gościł też w Przemyślu, gdzie przedstawił pakiet wsparcia dla średnich miast. W najbliższych latach mają one dostać blisko 2,5 mld zł pomocy.
Morawiecki powiedział, że pakiet opiera się na rozwoju zrównoważonym, równomiernie obejmującym cały kraj, uznającym różnorodność i specyfikę wszystkich terytoriów. - Musi to być rozwój, który jest złożony z zarówno tych dużych ośrodków, które i tak się świetnie rozwijają, ale także terenów takich jak Bieszczady, Podkarpacie. Mogę obiecać, że z mozołem będziemy to budowali rok po roku - podkreślił.
Wsparcie dla średnich miast ma pochodzić m.in. z funduszy europejskich, preferencjach w lokowaniu inwestycji oraz ułatwionym dostępie do Funduszu Inwestycji Samorządowych, zarządzanego przez Polski Fundusz Rozwoju.
Pakiet dla średnich miast jest jednym z punktów Strategii na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju (SOR). Dotyczy miast powyżej 20 tys. mieszkańców oraz miast powyżej 15 tys. mieszkańców - siedzib powiatów, z udziału zostały wyłączone miasta wojewódzkie. Takich miast w Polsce jest 255. Według analizy wykonanej na potrzeby SOR przez Polską Akademię Nauk, szczególnego wsparcia potrzebują 122 miasta spośród nich.
Wszystko zależy od samorządów
Obecny w Przemyślu wiceminister rozwoju Jerzy Kwieciński zauważył, że jego resort przygotował dla miast średnich "narzędzia, których wykorzystanie zależy wyłącznie od aktywności samorządów, przedsiębiorców i mieszkańców". - Wierzymy, że ich połączone wysiłki zaowocują rozwojem tych miast, poprawą jakości życia i odwróceniem negatywnych tendencji odpływu ludności. Pakiet pomoże zbudować trwały potencjał społeczno-gospodarczy, a także wzmocni rolę średnich miast na mapie rozwoju Polski - zaznaczył Kwieciński.