- To niezwykle rozczarowujące i niepokojące, że bardzo istotne finansowanie unijne tych projektów nie było podkreślone w trakcie tych ceremonii - tak brzmi list urzędników KE do ministra Jerzego Kwiecińskiego, opisuje "Rzeczpospolita". Chodzi o przynajmniej kilka inwestycji drogowych, na których otwarcie nie został zaproszony żaden przedstawiciel KE.
Na uroczystościach otwarcia odcinków ekspresówek premier też ani razu nie wspominał, że sporo funduszy na inwestycje dała również Unia.
Jak opisuje "Rz", chodzi na przykład o ostatni odcinek trasy S8 między Warszawą a Białymstokiem. Wsparcie unijne dla tej inwestycji wyniosło prawie 663 mln zł.
Premier wielokrotnie umniejszał rolę unijnych funduszy w polskiej gospodarce. Podczas październikowej kampanii wyborczej mówił nawet, że więcej pieniędzy udało się odzyskać rządowi od mafii VAT-owskich niż trafiło nad Wisłę z funduszy UE.
* Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl *