- Polityka społeczna nie musi stać w sprzeczności z polityką rozwojową – mówił w Koksowni Przyjaźń w Dąbrowie Górniczej premier Mateusz Morawiecki.
Morawiecki przebywał na Śląsku, gdzie wspierał kandydata na prezydenta Dąbrowy, Roberta Warwasa z PiS. Przy tej okazji przypomniał, że rząd ma swój Plan dla Śląska.
Zatrudniająca ponad 1,3 tys. osób Koksownia Przyjaźń w Dąbrowie Górniczej, którą odwiedził szef rządu, to największa z koksowni należących do spółki JSW Koks - firmy z grupy kapitałowej Jastrzębskiej Spółki Węglowej. Cała JSW Koks zatrudnia ok. 2,4 tys. osób.
Czytaj też: Spadek polskiej gospodarki. "Brak reform"
W zakładzie trwają przygotowania do realizacji największego obecnie przedsięwzięcia w koksowej części grupy JSW. Kosztem ponad 345 mln zł do wiosny 2021 r. dąbrowski zakład zmodernizuje jedną z baterii koksowniczych - kluczową instalację w procesie produkcji koksu.
Działalność ta należy do strategicznych obszarów działania grupy JSW. Jesienią ub. roku jej przedstawiciele poinformowali, że do 2030 r. przeznaczy ona ok. 1,5 mld zł na inwestycje odtworzeniowe i rozwojowe w swoich koksowniach.
Podczas wizyty w koksowni premier zapoznał się m.in. z planami inwestycyjnymi JSW w zakresie rozwoju i wdrażania innowacyjnych technologii. Jeden z projektów zakłada wykorzystanie wodoru, pozyskiwanego w procesie produkcji koksu jako paliwa do napędzania autobusów w aglomeracji śląsko-zagłębiowskiej.
- To coś bardzo ciekawego i ważnego; głęboko wierzę, że uda się to przekształcić w rzeczywistość - powiedział Morawiecki.
- Tym, co robimy w ciągu ostatnich trzech lat, pokazujemy, że polityka społeczna nie musi stać w sprzeczności z polityką rozwojową, z polityką innowacyjności, z polityką inwestycji - stwierdził
Szef rządu ujawnił także, w jaki tempie Polska ma dołączyć do najbogatszych krajów w Europie. - Chcemy to zrobić, goniąc różne kraje Europy Zachodniej - 5-10 lat Włochy, później 10-15 lat Francja, Niemcy - jeden z najbogatszych krajów. To jest możliwe - ocenił.
I w koksowni, i w hucie
Późnym wieczorem Morawiecki pojawił się także w Hucie Pokój w Rudzie Śląskiej. Stwierdził, że Ruda Śląska rozwija się w sposób nierównomierny, ponieważ z jednej strony bezrobocie jest stosunkowo niskie w porównaniu do innych części Polski, ale z drugiej strony są takie miejsca jak huta, dla których pilnie potrzebne są nowe projekty. - My je chcemy zaproponować w Rudzie Śląskiej - zaznaczył.
Obecnie rudzka huta realizuje program naprawczy. Jego częścią jest m.in. program dobrowolnych odejść, w ramach którego grupa Huty Pokój zmniejszy zatrudnienie o ok. 90 osób, czyli 10 proc. Odchodząc z pracy chętni otrzymają pięciomiesięczne wynagrodzenie.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez * *dziejesie.wp.pl