- Urzędnicy średniego szczebla blokują zmianę i rozwój w Polsce - mówił w TVP Info wicepremier i minister rozwoju Mateusz Morawiecki. Wicepremier zarzuca urzędnikom, że trudno się z nimi porozumieć i nie zawsze chcą współpracować. - Nasz kraj jest trochę Polską resortową - dodał Morawiecki.
Wicepremier Morawiecki opowiadał, że na poziomie ministrów w wielu sprawach bardzo szybko osiągane jest porozumienie. - Potem wracamy jednak do swoich pokoi w ministerstwach i okazuje się, że urzędnicy średniego szczebla blokują zmianę i rozwój - mówił minister w programie "24 minuty".
- Nasz kraj jest trochę Polską resortową. Taką strukturę administracji odziedziczyliśmy. Te silosy są trochę zamknięte w sobie. Pani premier Beata Szydło stara się, żeby były bardziej otwarte na siebie. Wszyscy staramy się, ale mamy taką strukturę urzędniczą - mówił w telewizji publicznej wicepremier Morawiecki.
Co ciekawe - ministrowie poprzedniego rządu również zarzucali urzędnikom niechęć do zmian. Mówił tak między innymi wiceminister finansów Jacek Kapica w kwietniu ubiegłego roku podczas Europejskiego Kongresu Gospodarczego w Katowicach. Zdaniem wiceministra, to właśnie za sprawą buntujących się urzędników do mediów wyciekła notatka o zaostrzeniu kontroli skarbówki.
Podobnie o urzędnikach wypowiadał się minister cyfryzacji Andrzej Halicki. Minister mówił, że dla części pracowników urzędów ważniejszy jest papier i pieczątka niż nowoczesne usługi e-administracji. Halicki skarżył się, że urzędnicy po prostu nie chcą nowości.