- Myślę, że prezes Kaczyński miał na myśli takie mechanizmy, jak druga część ustawy SENT, która dodatkowo wzmacnia i elektronizuje kontrole przebiegu ciężarówek i cystern przez Polskę - powiedział minister rozwoju i finansów po konwencji.
- Chodzi też o projekt STIR, czyli projekt wykorzystania informacji dotyczącej przypuszczalnych nieprawidłowości podczas płatności na rachunkach bankowych. I przede wszystkim projekt split payment, który wejdzie w życie od stycznia - dodał Morawiecki.
W jego ocenie Kaczyński mógł też myśleć o "dalszej części odwróconego VAT".
Zmiany miesiąc po miesiącu
Morawiecki podkreślił jednocześnie, że jego resort miesiąc po miesiącu "popycha proces legislacyjny" tak, by kolejne mechanizmy powodowały uszczelnienie systemu podatkowego.
- Przypominam, że od stycznia przyszłego roku wchodzi w życie jednolity plik kontrolny dla wszystkich firm, co dodatkowo da nam wiedzę, jak uszczelnić pobór VAT - powiedział.
W ocenie Morawieckiego w przyszłym roku ściągalność VAT powinna zwiększyć się o kilka miliardów złotych wobec roku bieżącego, by pokryć dodatkowe wydatki budżetu. Wskazał tu m.in. wzrost wydatków na armię - o niemal 5 mld zł. Jak zaznaczył, jest optymistą, jeśli chodzi o poprawę ściągalności podatku VAT.
Wyniki budżetu w tym roku zadziwiają. Skokowy wzrost dochodów z VAT, rekordowo niski deficyt mimo wydatków na 500+. Jest dobrze. Jednak część zasług to trik, jaki na VAT zastosował Mateusz Morawiecki. Jeśli przyjrzeć się dokładniej, nie są to już takie rekordy, jak przekonuje rząd - pisaliśmy tydzień temu.
Zmiany w rządzie?
Podczas sobotniego kongresu PiS i Zjednoczonej Prawicy Kaczyński mówił też, że jeśli chodzi o rząd, to jest potrzeba "pełnego wyklarowania kierownictwa ekonomicznego rządu". Jego zdaniem, trzeba "odróżnić ogólne przywództwo polityczne" premier od kierownictwa ekonomicznego, które - jak stwierdził prezes PiS - wymaga po prostu innych kwalifikacji.
- I tutaj ten proces, który w ogóle przebiegał z pewnego rodzaju kłopotami, nie jest jeszcze do końca - przynajmniej dla mnie, zakończony. I tutaj bardzo bym chciał, żeby ten proces się zakończył i sądzę, że to powinno być powszechne przekonanie - mówił Kaczyński.
W odpowiedz Morawiecki stwierdził, że będzie rozmawiał w tej sprawie z Kaczyńskim i Szydło. Dopytywany, czy zapowiedź Kaczyńskiego oznacza, że zmienić się może struktura resortów, Morawiecki stwierdził: "nie sądzę, aby była tutaj jakakolwiek zapowiedź tego typu zmian".
- Raczej ja czytam to tak, że pan prezes Kaczyński ma na myśli Komitet Ekonomiczny, czyli bezpośrednio odnosił się do ciała, które już istnieje - jak zrobić, żeby to jeszcze sprawniej działało - powiedział Morawiecki.