Media celowo straszą przedsiębiorców Centralnym Biurem Antykorupcyjnym - podkreśla *Mariusz Kamiński, poseł PiS w wywiadzie dla Money.pl. *„Gazeta Wyborcza" napisała dziś, że CBA będzie mogło kontrolować dowolnie wybrane firmy przez 9 miesięcy. Zdaniem Kamińskiego „To bełkot i nieprawda".
Przyjęta przez Sejm w ubiegłym tygodniu ustawa o utworzeniu CBA już ma sporo przeciwników. Według nich biuro będzie instrumentem politycznym, a przedsiębiorcy w sposób dowolny i nieuzasadniony będą poddawani kontroli.
Mariusz Kamiński nie ukrywał podczas rozmowy z nami irytacji na media. "To manipulacja i niepotrzebne straszenie mediów" - mówi. I dodaje, że ustawa Kamiński: Kontrole w firmach będą trwały 3 m-ce, w wyjątkowych przypadkach pół roku, ale nigdy 9 miesiecywyraźnie mówi, że kontrola trwać może 3 miesiące, a w przypadkach tego wymagających, zostać przedłużona do 6 miesięcy. „Ale ja sobie nie wyobrażam, że powodem będzie lenistwo kontrolujących. Jeśli natomiast pojawią się tuz przed ukończeniem kontroli nowe okoliczności, szef może się zgodzić na przedłużenie do pół roku" - wyjaśnia przyszły szef CBA.
Zdementował też informację, że kontrolę można będzie przeprowadzić w dowolnie wybranej przez funkcjonariuszy firmie. "Nonsens. CBA będzie mogło kontrolować tylko te firmy, które działają na styku ze skarbem państwa.Kamiński: **CBA będzie mogło kontrolować tylko te firmy, które działają na styku ze skarbem państwa. Jeśli więc ktoś hoduje pietruszkę i nie ma żadnych powiązań ze skarbem państwa, to my nie mamy żadnej podstawy prawnej, aby go kontrolować. Chyba, że otrzymuje zwolnienia podatkowe - wtedy tak, jeśli jest powód - taka firma może zostać sprawdzona" - wyjaśnia Kamiński. Tłumaczy też, że przede wszystkim kontrolowane będą publiczne instytucje i przedsiębiorstwa.
Rzeczywiście - ustawa klarownie przedstawia, w jakich sytuacjach przedsiębiorstwa mogą zostać poddane kontroli CBA. W art.31.ustawy (więcej w ramce) czytamy, że kontrole będą obejmowały osoby publiczne i osoby otrzymujące środki publiczne, a także przedsiębiorcy. Sprawdzane będą procedury dotyczące m.in. komercjalizacji i prywatyzacji, udzielania ulg, gwarancji kredytowych, przyznawania koncesji i zezwoleń.
Ustawa trafiła już do Senatu, skąd wróci już poprawkami pod głosowanie Sejmu. Planuje się, że w CBA pracować będzie 500 osób.
Joanna Kuciel
| FRAGMENT USTAWY O CBA |
| --- |
| * Czynności kontrolne funkcjonariuszy Centralnego Biura Antykorupcyjnego * Art. 31. * 1. Czynności kontrolne, o których mowa w art. 13 ust. 1 pkt 2, polegają na sprawdzaniu przestrzegania, przez osoby pełniące funkcje publiczne, przepisów: * * 1) ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 r. o ograniczeniu prowadzenia działalności gospodarczej przez osoby pełniące funkcje publiczne; * * 2) innych ustaw wprowadzających ograniczenia w podejmowaniu i prowadzeniu działalności gospodarczej przez osoby pełniące funkcje publiczne. * * 2. Czynności kontrolne polegają również na badaniu i kontroli określonych przepisami prawa procedur podejmowania i realizacji decyzji w przedmiocie: prywatyzacji i komercjalizacji, wsparcia finansowego, udzielania zamówień publicznych, rozporządzania mieniem państwowym lub komunalnym oraz przyznawania koncesji, zezwoleń, zwolnień podmiotowych i przedmiotowych, ulg, preferencji, kontyngentów, plafonów, poręczeń i gwarancji kredytowych. * * 3. Kontroli, w zakresie, o którym mowa w ust. 1
i 2, podlegają osoby pełniące funkcje publiczne, jednostki sektora finansów publicznych w rozumieniu ustawy z dnia 30 czerwca 2005 r. o finansach publicznych, jednostki niezaliczane do sektora finansów publicznych otrzymujące środki publiczne, a także przedsiębiorcy. |