Niespodziewanie szybkie sukcesy przy restrukturyzacji sztandarowej marki wyrównują wysokie straty na amerykańskim rynku*.*
Zaskakująco wysoki zysk Mercedesa ustrzegł koncern Daimler-Chrysler przed upadkiem. Mimo miliardowych strat, koncern samochodowy osiągnął w trzecim kwartale zysk na poziomie 900 milionów euro. Odpowiednio zareagowała giełda: akcje Daimlera podrożały wczoraj o ponad sześć procent.
Grupa Mercedesa zwiększyła w trzecim kwartale zysk operacyjny o 127 procent. Dzięki temu jej 991-milionowy zysk uratował finanse koncernu.
Lepsze wyniki Daimlera są rezultatem programu restrukturyzacyjnego "Core", który obejmował masowe zwolnienia, odchudzenie produkcji oraz wprowadzenie nowych produktów. W ten sposób Daimler powraca do starego ładu: podczas gdy jeszcze w zeszłym roku Chrysler znajdował się na czele a Mercedes słabł, teraz to właśnie Chrysler osłabia wyniki Mercedesa.
Zgodnie z zapowiedziami, Chrysler osiągnął w trzecim kwartale stratę wysokości 1,16 miliarda euro. Problemem Chryslera jest spadek sprzedaży oraz zalegające na składach samochody. Z powodu wysokich cen benzyny klienci amerykańscy decydują się na samochody mniejsze i oszczędniejsze.
Ponad 70 procent samochodów produkowanych przez Chryslera to paliwożerne terenówki, pickupy i miniwany. Pojawiające się pogłoski o możliwej sprzedaży swojej amerykańskiej spółki-córki Mercedes określił jednak jako „spekulacje”.