Po rosyjskiej interwencji w Cieśninie Kerczeńskiej w rządzącej w Niemczech CDU rośnie sprzeciw wobec Nord Stream 2. Polityk CDU Roderich Kiesewetter wzywa rząd do zdystansowania się od projektu.
„Musiało upłynąć wiele lat, by kanclerz Angela Merkelpowiedziała: ten projekt nie ma charakteru wyłącznie biznesowy. Tak jak inni politycy w moim klubie poselskim, którzy zajmują się polityką zagraniczną, uważam Nord Stream 2 za błąd, ponieważ jest on także projektem geopolitycznym” – powiedział Kiesewetter w wywiadzie dla sobotniego wydania dziennika „Tagesspiegel”.
Wina Schroedera
„Potrzebna jest europejska polityka energetyczna i zagraniczna. Nie mamy takiej polityki, ponieważ Gerhard Schroeder (kanclerz Niemiec w latach 1998-2005) działał na własną rękę – zaznaczył poseł CDU, odpowiadający w klubie za politykę zagraniczną.
Zdaniem Kiesewettera niemiecki rząd powinien jasno zasygnalizować, że nie chce tego gazociągu. W razie dalszej eskalacji, Berlin powinien „zwiększyć presję” na inwestorów.
„Nie możemy uczestniczyć w tym projekcie za każdą cenę. Byłoby dobrze, gdyby Niemcy przeprowadziły strategiczny bilans, co spowoduje w dłuższym okresie czasu większe straty: realizacja projektu czy zakwestionowanie go – powiedział Kiesewetter.
Rosja chce podzielić Zachód
Kiesewatter ostrzegł, że celem Rosji jest rozbicie jedności Zachodu. Zwrócił uwagę, że argumenty rosyjskiego kierownictwa przyjmowane są i następnie rozpowszechniane w społeczeństwie przez niemiecką Lewicę i Alternatywę dla Niemiec (AfD). Polityk CDU opowiedział się za zaostrzeniem sankcji wobec Kremla.
Jego zdaniem w Niemczech są politycy, którzy wskutek osobistych kontaktów z Rosją „propagują zbyt romantyczny obraz Rosji”.
W odrębnym materiale informacyjnym „Tagesspiegel” zwraca uwagę, że po rosyjskiej interwencji w Cieśninie Kerczeńskiej rośnie liczba polityków CDU domagających się rezygnacji z Nord Stream 2. Przeciwna realizacji tego projektu jest też opozycyjna partia Zielonych.
Wśród zdecydowanych przeciwników gazociągu „Tagesspiegel” wymienia szefa parlamentarnej komisji spraw zagranicznych Norberta Roettgena (CDU) i europosłów tej partii Elmara Broka i Michaela Gahlera.
Natomiast kandydaci na stanowisko szefa CDU – Annegret Kramp-Karrenbauer, Friedrich Merz i Jens Spahn nie zajęli jeszcze jednoznacznego stanowiska w tej sprawie. Decyzja o tym, kto będzie nastepcą Angeli Merkel na stanowisku przewodniczącego CDU, zapadnie w przyszłym tygodniu.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl