- poinformował PAP wiceminister gospodarki Edward Nowak.
Nowak dodał, że propozycję MG zaakceptował w czwartek Komitet Ekonomiczny Rady Ministrów. 'Chcemy wprowadzić to rozwiązanie najszybciej jak to możliwe, jak tylko minister finansów wyda rozporządzenia. Myślę, że potrzeba na to jeszcze jakieś dwa tygodnie' - powiedział PAP Nowak w czwartek.
'Chcemy wprowadzić podatek akcyzowy dla samochodów osobowych używanych sprowadzanych do Polski, w taki sposób, aby stawka akcyzy mnożyła się przez wiek samochodu' - dodał.
'W tej chwili można powiedzieć, że ta decyzja zapadła' - powiedział. Nowak poinformował też, że stawka akcyzy na poziomie 6,4 proc. miałaby objąć importowane używane samochody osobowe bez względu na pojemność silnika.
'Akcyza będzie liczona w ten sposób, że 6,4 proc. będzie mnożone przez wiek samochodu, czyli akcyza będzie wynosić
6,4 proc. dla auta jednorocznego, 12,8 proc. dla dwuletniego, itd.' - powiedział Nowak. Do Polski nie można sprowadzać samochodów starszych niż 10 lat.
Obecnie podatek akcyzowy na importowane auta o pojemności silnika powyżej 2000 cm sześć. wynosi 17,6 proc., a na
samochody o pojemności do 2000 cm sześć. wynosi 6,4 proc.
Zwiększenie akcyzy na starsze importowane używane auta osobowe ma ograniczyć napływ do kraju samochodów używanych,
co pogarsza wyniki sprzedaży nowych aut osobowych, m.in. produkowanych w Polsce. Od początku 2000 roku do końca listopada sprzedano 451.483 samochody osobowe, prawie 130.000 mniej, czyli o 22 proc. mniej, niż w tym samym okresie 1999 roku.
W listopadzie 2000 roku sprzedano w Polsce 29.935 samochodów osobowych, o prawie 39 proc. (19.110) mniej niż w
listopadzie 1999 roku. Dodał, że takie zasady miałyby objąć wszystkie używane auta osobowe sprowadzane z krajów Unii Europejskiej, państw z którymi Polska ma układy o wolnym handlu oraz pozostałych.
Zwiększona stawka akcyzy będzie obowiązywała też w przypadku, gdy właściciel będzie chciał sprzedać używany
samochód z zagranicy w Polsce. 'Wtedy będzie musiał zapłacić taką akcyzę nabywca' - powiedział Nowak.
Akcyza będzie naliczana przed tzw. pierwszą rejestracją.
Nowak powiedział, że na najbliższym posiedzeniu KERM razem z ministrem finansów ma przedstawić szacunki skutków
budżetowych proponowanych zmian. Nie potrafił jednak powiedzieć, o ile mogą zwiększyć się wpływy do budżetu ze zwiększonej akcyzy.
'To będą dosyć duże kwoty. Wszystko jest pochodną tego, do jakiego poziomu uda nam się sprowadzić import' -
powiedział.
W 1999 roku dochody budżetu z akcyzy na samochody osobowe wyniosły 471,8 mln zł. W ciągu pierwszych ośmiu miesięcy
2000 roku wpływy z akcyzy na samochody produkowane w kraju wyniosły 264 mln 976,1 tys. zł, a z akcyzy na samochody z importu 348 mln 625,7 tys. zł. Od początku 2000 roku do sierpnia wpływy do budżetu z tytułu podatku akcyzowego na samochody osobowe wyniosły łącznie 613 mln 601,8 tys. zł.
Nowak powiedział, że innym działaniem, które ma ograniczyć import samochodów używanych jest planowane wyznaczenie
przejść specjalizowanych, gdzie auta używane będą wprowadzane na polski obszar celny.
Każdy samochód będzie tam też przechodził badania techniczne. Ma to ograniczyć napływ do Polski niesprawnych
samochodów. 'Szacujemy, że w 2000 roku sprowadzono do Polski 210.000 samochodów używanych' - powiedział Nowak. Według niego po wprowadzeniu zapowiedzianych zmian import takich aut może spaść co najmniej o połowę. 'A jeżeli szybko wprowadzimy te badania techniczne, to myślę, że jeszcze bardziej. Może to być nawet poniżej 90.000' - powiedział. Dodał, że z tych decyzji na pewno nie będą zadowoleni importerzy samochodów używanych.