- wynika z dokumentu analizującego sytuację gospodarczą Polski przygotowanego przez resort.
Resort szacuje, że w I półroczu PKB wzrosło 2,7 proc.
"Głównymi czynnikami ożywienia gospodarczego zarówno w ubiegłym roku, jak i w I półroczu 2003 roku były wzrost spożycia indywidualnego i eksportu. Jednocześnie wstępne szacunki PKB wskazują, że wzrost spożycia indywidualnego w I półroczu 2003 roku był niższy niż przed rokiem i wynosił ok. 1,7 proc." - napisał resort w dokumencie.
Według resortu było to efektem dalszego spadku zatrudnienia, niskiego wzrostu realnych wynagrodzeń w przedsiębiorstwach i świadczeń socjalnych, wysokiej liczby bezrobotnych, z których dominująca część nie posiada prawa do zasiłku oraz umiarkowanego zainteresowania kredytami konsumenckimi. Według analityków ministerstwa czynnikiem napędzającym wzrost gospodarczy był eksport, na co wskazuje jego wysoki wzrost w okresie sześciu miesięcy 2003 roku.
"W 2003 roku przewiduje się kontynuację obserwowanego w II półroczu ubiegłego roku i w okresie od stycznia do czerwca 2003 roku tempa wzrostu konsumpcji. Sprzyja temu wprowadzenie w życie nowych rozwiązań pakietu antykryzysowego, realizacja proponowanych rozwiązań w zakresie ograniczania bezrobocia, rozwój sektora usług, poprawa rentowności jednostek gospodarczych" - piszą analitycy ministerstwa.
"Zakładając, że skłonność do oszczędzania w 2003 roku pozostanie na poziomie porównywalnym z 2002 rokiem oraz, że zwiększy się dostępność kredytów konsumpcyjnych, przy założeniu niższych stóp procentowych, szacuje się wzrost spożycia indywidualnego o 3,2 proc. w stosunku do 2002 roku" - dodają.
Analitycy piszą, że w oparciu o dotychczasowe wyniki gospodarki szacuje się, że w 2003 roku możliwy jest do uzyskania wzrost PKB o 3,2 proc.
"Wzrost gospodarczy będzie efektem pozytywnych zmian jakie zachodzą w gospodarce, rozwoju małej i średniej przedsiębiorczości, zwiększającego się tempa wzrostu konsumpcji, wzrostu oszczędności i dalszej poprawy bilansu zagranicznego" - napisali analitycy.
Analitycy i ekonomiści również spodziewają się, że PKB w tym roku przekroczy poziom 3 proc. Ministerstwo finansów szacuje wzrost PKB na powyżej 3,2 proc.
Resort gospodarki szacuje, że inflacja średnioroczna w 2003 roku nie powinna przekroczyć poziomu 1,8 proc.
"W II półroczu 2003 roku poziom inflacji będzie kształtował się pod wpływem odbudowy popytu krajowego oraz niskich oczekiwań inflacyjnych. Na wzrost cen towarów i usług konsumpcyjnych oddziaływać może wzrost cen żywności oraz wzrost cen ropy naftowej. Zakłada się, iż średnioroczny wzrost cen towarów i usług konsumpcyjnych nie powinien być wyższy niż 1,8 proc." - napisali analitycy. Ministerstwo Finansów spodziewa się inflacji średniorocznej na poziomie około 2 proc. w tym roku. Resort gospodarki spodziewa się również, że stopa bezrobocia lekko wzrośnie do końca roku i wyniesie 18 proc.
"Powstawanie nowych miejsc pracy w małych i średnich przedsiębiorstwach pozwala szacować zatrudnienie w gospodarce narodowej na poziomie ubiegłego roku. W sektorze przedsiębiorstw dojdzie jednak do spadku zatrudnienia o 1 proc.. Stopa bezrobocia rejestrowanego na koniec roku nie powinna przekroczyć 18 proc." - napisali analitycy.
Ministerstwo spodziewa się, że eksport w ujęciu płatniczym w 2003 roku ukształtuje się na poziomie 36,9 mld USD, czyli o około 12 proc. wyższym niż w roku ubiegłym. Wzrost wydatków importowych ocenia na 8 proc., czyli 46,8 mld USD.
Wpływy z eksportu według NBP wyniosły po I półroczu 19,2 mld USD i były wyższe o 29,5 proc. w relacji do I półrocza 2002 roku. Wydatki importowe wzrosły o 21,2 proc. i wynosiły 23,9 mld USD.