"Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie w dniu 30 stycznia 2018 roku uchylił decyzję Izby Administracji Skarbowej w Warszawie, w której urzędnicy skarbowi określili rzekome zobowiązanie podatkowe VAT firmy MGM S.A. z Marek na 23,5 mln i od kilkunastu miesięcy przetrzymują środki w tej wysokości należące do spółki" - napisała w środowym komunikacie firma, która została posądzona o złe zastosowanie tzw. zerowej stawki VAT.
Sąd stwierdził, że MGM prawidłowo stosowała tzw. zerową stawkę VAT w transakcjach handlowych z krajami UE, a urzędnicy nie mogą opierać swoich decyzji na nieuzasadnionych przypuszczeniach.
Zobacz też: Skarbówka kontroluje nawet targi żywności. I wcale nie przestanie
"W wyniku zajęcia przez fiskusa 23,5 mln zł należących do firmy i wstrzymania należnego zwrotu VAT w wysokości ponad 9 mln zł, spółka straciła płynność finansową w marcu 2017 roku i zwolniła wszystkich pracowników. Obecnie MGM S.A. przeprowadza postępowanie restrukturyzacyjne, a skarbówka jest winna firmie w sumie już 35 mln zł" - czytamy dalej w komunikacie spółki.
- Sąd ponownie przyznał nam rację i wskazał, że MGM postępował uczciwie, a podejrzenia urzędników dotyczące rzekomych nieprawidłowości podatkowych były wyssane z palca. Nadal pozostaje jednak ogromny żal do organów państwa, bo choć MGM został oczyszczony z zarzutów, to ciężko będzie odbudować firmę na jej poprzednim poziomie - powiedział właściciel MGM, Grzegorz Słoniewski.
To jednak nie koniec batalii firmy. - Nadal kontynuowanych jest 5 kontroli i nadal kwestionowane są te same transakcje, które kilka lat temu zostały uznane za w pełni uczciwe. To nieprawdopodobny brak kompetencji urzędników państwowych - mówi Grzegorz Słoniewski.
Jak już pisaliśmy, problemy spółki zaczęły się w lipcu 2016 roku, kilka miesięcy po tym, gdy do firmy weszła kontrola skarbowa. Inspektor sporządził wówczas protokół, na podstawie którego doszło do zabezpieczenia pieniędzy należących do MGM. Spółka złożyła do prokuratury zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez inspektora UKS. Wtedy problemy jeszcze się nasiliły. Wiosną 2017 roku firmowe dokumenty analizowało już 13 inspektorów, podczas gdy przed zawiadomieniem do prokuratury było ich zaledwie dwóch.
W ciągu ostatnich kilkunastu miesięcy sprawą MGM zajmowało się ponad 60 urzędników skarbowych - podsumowuje spółka w środowym komunikacie. "Nie ustalono żadnych nieprawidłowości. Firma przedstawiła kilkadziesiąt tysięcy dokumentów w ramach kilku równoległych kontroli. Skierowano do nas ponad 200 decyzji, postanowień i zapytań. To nieprawdopodobna nagonka i niszczenie polskiego przedsiębiorstwa" - podsumowuje firma.
MGM na rynku działała od 2006 r. Zajmowała się dystrybucją sprzętu komputerowego, oprogramowania czy elektroniki konsumenckiej. W 2010 r. przeniosła się z Warszawy do pobliskich Marek, otworzyła również drugi oddział we Wrocławiu. W 2013 r. przychody po raz pierwszy przekroczyły 100 mln euro.