- Wobec licznych zgłoszeń naszych klientów, co do faktu, że książka ta szerzy mowę nienawiści, a tym samym łamie polskie prawo, zdecydowaliśmy się na zablokowanie jej dostępności do czasu wyjaśnienia zaistniałej sytuacji - mówi money.pl rzeczniczka Empiku.
- Tytuł już ma status: "niedostępny" - dodała rzeczniczka
- Książka Jacka Międlara pojawiła się w ofercie empik.com oraz innych sklepów internetowych na identycznych zasadach, jak wszystkie pozycje zapowiadane przez polskich wydawców. Nie identyfikujemy się i nie utożsamiamy z prezentowanymi w tytułach opiniami, poglądami, punktami widzenia. Przedstawiają one zdanie autorów, a nie Empiku - wyjaśnia Monika Marianowicz.
Jacek Międlar to były ksiądz i kontrowersyjny prawicowy działacz znany z antysemickich wypowiedzi. Porównuje się do zamordowanego ks. Jerzego Popiełuszki, a pogrom w Jedwabnem nazywa "perfidnym żydowskim kłamstwem".
Jego autobiograficzna książka "Moja walka o prawdę" trafiła jednak do sprzedaży sklepie internetowym sieci Empik. Jej wystawienie spotkało się z dużą krytyką w internecie. Przypominano, że to autor oskarżany o wypowiedzi stricte antysemickie, wręcz faszystowskie. Teraz sieć zapowiada, że sprzedaż pozycji zostanie zawieszona.
Kontrowersyjny był też opis autora na stronie. Byłego księdza nazywano m.in. "orędownikiem w walce o prawdę". - Wraz ze zrzuceniem sutanny, pozbył się knebla, który włożyła mu w usta kościelna hierarchia. Teraz może walczyć o prawdę - brzmiał oficjalny opis. Sieć zaznacza jednak, że opis pochodzi od wydawcy, a nie od pracowników.
Opis autora książki na stronie Empiku
Na wystawienie książki Międlara na stronie Empiku zareagowali internauci. Zwracali uwagę na wyjątkowo kontrowersyjne poglądy autora.
Czytaj też: Były ksiądz Jacek Międlar wydaje autobiografię. Atakuje Kościół, Żydów i ujawnia, że został ojcem
Dwa lata temu Międlar w atmosferze skandalu odszedł ze Zgromadzenia Księży Misjonarzy. Kościelni przełożeni próbowali go zdyscyplinować, przenosząc z parafii do parafii i nakładając zakaz wystąpień publicznych. Zarzucano mu uprawianie polityki z ambony i nacjonalistyczne wystąpienia. Po głośnym kazaniu z okazji rocznicy założenia ONR, gdy policja badała, czy szerzył mowę nienawiści, Międlar odszedł ze stanu duchownego.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl