Funkcjonariusze polskiej policji pomogli w akcji zabezpieczenia sześciu ton narkotyków, która została przeprowadzona na terenie Holandii.
Sukcesem pochwalili się we wtorek na wspólnej konferencji premier Mateusz Morawiecki, szef MSWiA Joachim Brudziński i komendant główny policji Jarosław Szymczyk.
Zabezpieczonych zostało 3,5 tony haszyszu i 2,5 tony prekursorów do produkcji amfetaminy. Jeszcze nigdy polscy funkcjonariusze nie udaremnili tak wielkiego przemytu narkotyków - powiedział Szymczyk. Czarnorynkowa wartość tych używek została oszacowana na 200 mln zł.
Akcja została przeprowadzona w ubiegły piątek, 13 kwietnia. - Dla nas więc piątek trzynastego nie okazał się pechowy - żartował Szymczyk.
Szymczyk pochwalił się też drugim sukcesem policji. Kilka dni temu polscy funkcjonariusze wzięli udział w akcji odbicia Polki, porwanej dla okupu w RPA. Porywacze żądali za jej uwolnienie 2 mln euro. 54-letnia kobieta w poniedziałek bezpiecznie wróciła już do Polski.
Jak powiedział Szymczak, w RPA dochodzi rocznie do 10 tys. porwań dla okupu i nie każde ma tak szczęśliwe zakończenie, jak w przypadku Polki.