Barszcz powiedział, że od początku marca, gdy pojawiły się pierwsze informacje o przygotowywanej specustawie, do tej pory BGK Nieruchomości "intensywnie" pracował z Ministerstwem Infrastruktury i Budownictwa.
Barszcz przyznał, że początkowo zakładano, żeby ta ustawa regulowała tylko inwestycje, które będą realizowane w ramach rządowego programu Mieszkanie+. Jednak po rozmowach z różnymi instytucjami, m.in. UOKiK i GUS, ustalono, że szybka ścieżka inwestycyjna będzie obejmowała wszystkie formy budownictwa mieszkaniowego przy zachowaniu pewnych warunków.
Chodzi o specustawę, której projekt zaprezentowano na konferencji w marcu. Ureguluje ona przede wszystkim przyspieszony tryb podejmowania decyzji w sprawie lokalizacji inwestycji mieszkaniowych w sytuacji, gdy przeznaczenie gruntu - według studium lub planu zagospodarowania przestrzennego - jest inne niż mieszkaniowe.
Przyspieszeniu mają ulec procedury związane z regulowaniem stanu prawnego nieruchomości, uzyskaniem decyzji środowiskowych, a także pozwoleń wodnoprawnych. Jak mówił w marcu na konferencji prasowej wiceprezes BGK Nieruchomości Włodzimierz Stasiak, obecnie procedury są na tyle skomplikowane i czasochłonne, że ten proces zajmuje dużo czasu - czasem nawet lata. - Mówimy o rozwiązaniach, które trwają pojedyncze miesiące - dodał.
Stasiak powiedział, że specustawa narzuci także "bardzo rygorystyczny tryb szybkiego postępowania, z pewnymi sankcjami karnymi za opieszałość, jeżeli by taka miała miejsce".
Wśród najważniejszych propozycji zawartych w projekcie są regulacje, które zapewnią dostępność terenów pod budownictwo mieszkaniowe. Ustawa umożliwi szybką zmianę przeznaczenia gruntu, co sprawi, że inwestycje będą mogły być realizowane niezależnie od ustaleń studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego na terenie gminy i województwa. Obecnie, nawet w sytuacji kiedy gmina i inwestor są zgodni co do nowego przeznaczenia, formalności związane ze zmianą planu nie pozwalają na szybkie rozpoczęcie inwestycji.
Projektowana ustawa ma umożliwić efektywne użycie niewykorzystanych dziś gruntów pochodzących z szeroko rozumianego sektora publicznego, czyli gmin, powiatów, województw czy Skarbu Państwa. Zgodnie z jej zapisami, rozporządzanie własnością lub użytkowaniem wieczystym nieruchomości będzie mogło nastąpić w drodze bezprzetargowej tylko w sytuacji, gdy dokonywane jest według wartości rynkowej oraz w związku z realizacją programu budownictwa mieszkaniowego na wynajem, w tym również związanego z uprawnieniem do nabycia przez najemcę własności lokalu w przyszłości.
Ustawa znosi też ograniczenia w dysponowaniu zasobami własności rolnych Skarbu Państwa. Chodzi o to - jak tłumaczył w marcu Stasiak - że ta ustawa stwarza możliwość zbycia gruntu z przeznaczeniem rolnym, jeżeli znajduje się on na terenie miasta, wobec czego wiadomo, że nie będzie on mógł być wykorzystywany w celach rolniczych.
Inwestycje mieszkaniowe objęte projektowaną ustawą sfinansowane zostaną ze środków własnych inwestorów i kredytów przez nich pozyskanych. Wprowadzenie nowych przepisów nie spowoduje obciążeń dla sektora finansów publicznych.
Do 2030 r. trzeba wybudować 2,7 mln mieszkań, z czego ok. 2 mln wygeneruje rynek - powiedział prezes BGK Nieruchomości Mirosław Barszcz. Zostanie jeszcze prawie milion mieszkań do wybudowania, a budowa miliona mieszkań to 200 mld zł dodatkowych inwestycji w gospodarkę - mówił w czwartek Barszcz.