'W końcu 2002 roku ta spadkowa tendencja może zostać zahamowana, a dwunastomiesięczny wskaźnik inflacji nieznacznie wzrosnąć' - napisała Rada Polityki Pieniężnej w raporcie datowanym na maj 2002.
W 2001 roku inflacja spadła znacznie poniżej celu inflacyjnego RPP wyznaczonego na 6-8 proc. i wyniosła 3,6 proc.
RPP założyła na ten rok cel inflacyjny na poziomie 5 proc. z możliwością odchylenia o 1 pkt proc., ale według niektórych członków RPP inflacja może być niższa niż 4 proc.
Według raportu niski poziom inflacji w 2002 roku jest wynikiem słabego popytu krajowego i obniżających się oczekiwań inflacyjnych. RPP oczekuje w raporcie, że w 2002 roku, w efekcie serii obniżek stóp procentowych od lutego 2001 roku, wzrośnie wartość kredytów dla przedsiębiorstw. RPP spodziewa się też, że w II połowie roku wpływ obniżek stóp będzie już widoczny.
'Należy jednak pamiętać, że w Polsce wciąż istnieje niebezpieczeństwo wystąpienia tzw. iluzji nominalnej, polegającej na reagowaniu przedsiębiorstw i gospodarstw domowych nie na zmiany stóp realnych, lecz nominalnych. Gdyby takie zjawisko pojawiło się obecnie, mogłoby dojść do wzrostu popytu i inflacji' - napisała RPP w raporcie.
Nasileniu inflacji może też sprzyjać tempo wzrostu podaży pieniądza, oceniane przez NBP na 12-15 proc., oraz deficyt sektora finansów publicznych, który, według NBP, w 2002 roku przekroczy 5 proc. i może zwiększyć presję popytową.
'Już w ubiegłym roku sektor budżetowy był podstawowym źródłem kreacji kredytu, a w bieżącym roku sytuacja pod tym względem może ulec dalszemu pogorszeniu. W przypadku pogłębienia problemów budżetowych wzrosłoby ryzyko deprecjacji złotego' - podaje raport.
Dodatkowym źródłem niepewności będzie kształtowanie się cen żywności i ropy naftowej, czyli czynników które zawsze podlegają największym wahaniom. Mimo wszystkich potencjalnych zagrożeń, RPP nie przewiduje problemów w realizacji celu inflacyjnego.
'Należy zaznaczyć, że analiza czynników makroekonomicznych wskazuje - jak dotąd - na brak poważniejszych zagrożeń dla realizacji średniookresowego celu polityki pieniężnej' - podaje raport.
NBP uważa, że obniżki stóp procentowych dokonane w 2001 roku będą sprzyjać stopniowemu ożywianiu gospodarki w latach 2002 i 2003.
'Doświadczenia ostatnich lat wskazują, że w przypadku Polski siła oddziaływania instrumentów polityki monetarnej na sferę realną jest bardzo umiarkowana w porównaniu z czynnikami pozamonetarnymi' - podaje raport.
'Radykalne zmniejszenie stopnia restrykcyjności tej polityki miałoby więc niewielki wpływ na przyspieszenie wzrostu gospodarczego w krótkim okresie, a podkopałoby fundamenty wzrostu długofalowego' - dodaje raport.