Jak powiedział szef resortu energii rozmowa będzie dotyczyła m.in. polskiej energetyki w kontekście niedawnego szczytu klimatycznego, a także niewłaściwej - jego zdaniem - deklaracji poprzedniego rządu o całkowitym zaprzestaniu korzystania z węgla kamiennego przez nasz kraj do 2050 roku.
Zdaniem Krzysztofa Tchórzewskiego nie da się dotrzymać tego terminu, a nasza energetyka powinna być w dalszym ciągu oparta na węglu, choć wymaga inwestycji i modernizacji, tak aby systematycznie zwiększać jej efektywność i zmniejszać obciążenia dla środowiska. Szef resortu energii zauważył, że już po modernizacji Elektrowni Opole jej efektywność podniesie się z 30 do 47 procent.
Nowoczesne technologie w energetyce węglowej mogą - zdaniem ministra - pozwolić na uzyskiwanie większej efektywności aniżeli w przypadku elektrowni wiatrowych. Krzysztof Tchórzewski wyjaśnił, że korzystanie z energii wiatrowych wymaga utrzymywania w stałej rezerwie zapasowych elektrowni węglowych o niskiej efektywności, które muszą być uruchamiane w sytuacji kiedy nie ma odpowiedniej siły wiatru.
Minister energii powiedział, że będzie się starał przekonać unijnego komisarza, iż w polskich warunkach niemożliwe jest całkowite przejście na odnawialne źródła energii. "Ani nie jesteśmy krajem, który jest stale wietrzny, ani nie jesteśmy krajem, który jest stale słoneczny" - zauważył Krzysztof Tchórzewski.
Do spotkania ministra energii z komisarzem Canete dojdzie w piątek w Warszawie.