Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Minister finansów: są środki na dofinansowanie programu pomocy dla uchodźców

0
Podziel się:

Są środki potrzebne do tego, by Polska jeszcze w tym roku dofinansowała unijny program pomocy dla uchodźców - poinformował we wtorek minister finansów Mateusz Szczurek. Nie chciał jednak podać konkretnych kwot, zastrzegając, że są one jeszcze negocjowane.

Minister finansów: są środki na dofinansowanie programu pomocy dla uchodźców
(PAP/Radek Pietruszka)

- Są środki potrzebne do tego, by Polska jeszcze w tym roku dofinansowała unijny program pomocy dla uchodźców - poinformował we wtorek minister finansów Mateusz Szczurek. Nie chciał jednak podać konkretnych kwot, zastrzegając, że są one jeszcze negocjowane. Poinformował też, że w przyszłorocznym budżecie zwiększono rezerwę przeznaczoną na pomoc repatriantom.

Podczas konferencji po posiedzeniu Rady Ministrów Szczurek pytany był, czy rząd podjął uchwałę w sprawie sumy, którą Polska będzie w stanie przekazać na unijny program pomocy uchodźcom.

- Dyskusja na ten temat miała miejsce. Dotyczyła ona, jeśli chodzi o tegoroczne wydatki, dofinansowania programu żywienia oraz wysokiego pełnomocnika ONZ zajmującego się problemem uchodźców. W ramach przeglądu zobowiązań czy przeglądu pozycji, które obciążają rezerwę ogólną, znaleźliśmy pewne środki, które umożliwiają wpłatę czy zasilenie tych dwóch pozycji - powiedział minister.

Szczurek nie chciał mówić o konkretnych kwotach, tłumacząc, że będę one jeszcze negocjowane. - Wiem, że w budżecie Ministerstwa Spraw Zagranicznych także pewne środki w rezerwie pomocowej się znajdują. Jeśli chodzi o rok przyszły, wydatki związane z uchodźcami, to limity tych wydatków znajdują się w budżetach wojewodów, także w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych oraz, co chyba najważniejsze, będą one pokrywane z środków unijnych, w tym także w ramach rezerwy na finansowanie unijnych wydatków - dodał.

We wtorek rząd przyjął projekt budżetu na 2016 rok. W ostatniej chwili Ministerstwo Finansów dopisało w nim dodatkowe środki na repatriantów oraz służby specjalne. - Po pierwsze znaczące zwiększenie rezerwy przeznaczonej na pomoc repatriantom do 30 mln zł z 14 mln zł w porównaniu z 2015 rokiem. Także pewne zwiększenie środków na służby specjalne, no oraz sporo przesunięć wewnątrz budżetów w ramach limitu wydatków, który został w zasadzie bez zmian - powiedział Szczurek.

W ubiegłym tygodniu, po zakończeniu unijnego szczytu w Brukseli premier Ewa Kopacz zapowiedziała, że na najbliższym posiedzeniu rządu zapadnie decyzja o udziale Polski w zapowiedzianej przez UE pomocy finansowej dla uchodźców.

Przywódcy państw UE zadeklarowali, że zmobilizują dodatkowo co najmniej 1 mld euro na pomoc dla uchodźców w obozach poza UE, przekazywaną za pośrednictwem biura Wysokiego Komisarza ONZ ds. uchodźców (UNHCR) i Światowego Programu Żywnościowego. Część państw już zadeklarowała, ile przeznaczą na ten cel.

Premier powiedziała wówczas, że nie mogła zadeklarować konkretnej kwoty, ale na posiedzeniu rządu podjęta zostanie uchwała w tej sprawie i zadeklarowana określona kwota, o wysokości której poinformowani zostaną szefowie Rady Europejskiej i Komisji Europejskiej. - W tej konkretnej sprawie też musimy być solidarni. Kwoty bardzo konkretne padną po rozmowie z ministrem finansów - mówiła premier.

Podczas ubiegłotygodniowego spotkania ministrów spraw wewnętrznych państw UE w Brukseli Polska zaakceptowała decyzję o podziale uchodźców. Jak mówił po spotkaniu wiceszef MSZ Rafał Trzaskowski, podjęta została decyzja o podziale 66 tys. uchodźców, z czego Polsce przypadnie ok. 5 tys. osób, ponad 2 tys., których przyjęcie zadeklarowaliśmy w lipcu. Trzaskowski mówił też, że ta liczba będzie pomniejszona w momencie, kiedy zgłoszą się państwa, które nie uczestniczą w tym programie, takie jak: Szwajcaria, Norwegia czy Irlandia.

Jak informowało MSW, zapewnienie schronienia uchodźcom w Polsce będzie finansowane ze środków UE. Unia ma zwrócić Polsce po 10 tys. euro na każdego uchodźcę przyjętego z Bliskiego Wschodu i 6 tys. euro na uchodźcę przebywającego w obozach na terenie UE - w Grecji i na terenie Włoch.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)