Nie ma taryfy ulgowej. Problemy służby zdrowia nie czekają, aż nowy minister na dobre zagrzeje miejsce na stanowisku. Lekarze bowiem nie chcą już pracować ponad normę. Jak pisaliśmy w money.pl na początku stycznia, klauzulę opt-out, czyli umowę, dzięki której szpital mógł wymagać od nich świadczenia usług powyżej 48 godzin tygodniowo, wypowiedziało już co najmniej 3,5 tys. lekarzy rezydentów i specjalistów.
Okazuje się, że to nie koniec lawiny.Jak informuje tvn24.pl, wśród szpitali należących do samorządu województwa dolnośląskiego nie ma placówki, gdzie problem wypowiadania klauzul opt-out by nie istniał. Najgorzej jest w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym przy ul. Kamieńskiego we Wrocławiu, gdzie klauzule opt-out wypowiedziało 350 lekarzy. Czyli wszyscy.
W efekcie dyrekcja szpitala musi się nagimnastykować, by obstawić wszystkie dyżury. Na razie placówka przyjmuje pacjentów, choć możliwe, że trzeba będzie przekładać zaplanowane zabiegi. Na razie negocjacje między lekarzami a dyrekcją szpitala trwają.p
Polski lekarz zatrudniony w szpitalu na pełen etat zarabia średnio od około 3,2 tys. do 4,6 tys. zł brutto. Więcej na temat zarobków lekarzy przeczytasz w raporcie money.pl. Lekarze uciekają więc za granicę. Już teraz, jak wynika z danych Eurostatu, nasz kraj zajmuje ostatnią pozycję w UE pod względem liczby lekarzy na tysiąc mieszkańców.
Z danych przekazanych money.pl przez Naczelną Izbę Lekarską wynika, że - zgodnie ze stanem na 10 sierpnia 2017 r. - w Polsce zawód wykonuje 134 398 lekarzy, 36 245 lekarzy dentystów oraz 448 medyków z podwójnym prawem wykonywania zawodu.