- Dotychczasowe, proste mechanizmy wzrostu gospodarczego: relatywnie niskie koszty pracy czy kapitał zagraniczny, powoli się wyczerpują. Chcemy podnosić efektywność i wydajność polskiej gospodarki, zwiększyć ilość kapitału polskiego w budowaniu wzrostu. Droga do sukcesu i uniknięcia pułapki średniego wzrostu jest oczywista - musimy oprzeć wzrost gospodarczy na innowacjach, badaniach i rozwoju, na wzroście konkurencyjności polskich firm w eksporcie - mówił Domagalski-Łabędzki na środowej konferencji w Krajowej Izbie Gospodarczej.
Jak zaznaczył, Ministerstwo Rozwoju pracuje nad nowym modelem wsparcia eksporterów, promocji i inwestycji, który ma być odtąd bardziej scentralizowany. Zapowiedział też, że w tym celu powstanie Agencja Wspierania Eksportu i Promocji Inwestycji, jako jedna instytucja zarządzająca większością programów operacyjnych, finansowanych ze środków UE, i wspierająca przedsiębiorców za granicą.
- Dzisiaj elementy operacyjne są rozłożone na kilka ministerstw i agencji. Ten system nie działa tak efektywnie jak wszyscy byśmy sobie tego życzyli. Wierzymy, że jedna centralna jednostka, pozwoli na zaoszczędzenie znaczących środków i przeznaczenie ich na programy operacyjne, a także pozwoli na prowadzenie spójnej polityki w zakresie koordynacji eksportu - mówił wiceminister.
Wśród zadań nowej państwowej agencji, Domagalski-Łabędzki wymienił m.in. ścisłą współpracę z Wydziałami Promocji Handlu i Inwestycji (WPHI), które odtąd miałyby być nastawione na jakościową, nie ilościową obsługę przedsiębiorców. Instytucje te mają też być wzmocnione kadrowo i merytorycznie. Według niego bowiem, w ostatnich latach Polska ograniczała swoją obecność na wielu rynkach zagranicznych. Zapowiedział też zwiększenie obecności na rynkach dotąd "zaniedbanych".
- Chcemy zwiększyć naszą obecność instytucjonalną poprzez placówki WPHI na nowych rynkach, również tych na które kierujemy nasze programy wsparcia i wspierać eksporterów na rynkach rozwijających się: azjatyckich i afrykańskich - tam gdzie jest przyszłość. Jest rzeczą oczywistą, że punkt ciężkości polityki i gospodarki przesuwa się powoli na daleki wschód - zaznaczył Domagalski-Łabędzki.
Wśród nowych rynków na które MR chce położyć nacisk, wiceminister rozwoju wymienił Chiny, Iran i kraje ASEAN (Stowarzyszenia Narodów Azji Południowo-Wschodniej). Dodał, że resort opracował też program wspierania i promocji 12 branż. Zapowiedział również kontynuację zapoczątkowanych przez poprzedni rząd programów "GoAfrica" czy "GoChina", do których ma dołączyć jeszcze program "GoIran", w relacjach z którym Polska ma - według niego - "wiele do nadrobienia".