Obserwowane spowolnienie dynamiki PKB jest przejściowe, ale nie można wykluczyć, że obniżony wzrost gospodarczy utrzyma się do połowy 2017 roku - wynika z opublikowanego w czwartek przez NBP zapisu przebiegu dyskusji na grudniowym posiedzeniu Rady Polityki Pieniężnej.
Tego dnia Rada postanowiła utrzymać stopy procentowe na niezmienionym poziomie. Stopa referencyjna wynosi 1,50 proc., stopa lombardowa 2,50 proc., stopa depozytowa 0,50 proc., stopa redyskonta weksli 1,75 proc.
Podczas posiedzenia RPP - jak wynika z zapisu dyskusji - zwracano uwagę na obniżenie dynamiki PKB w trzecim kwartale. "Wskazywano, że spowolnienie wzrostu gospodarczego w Polsce jest związane - podobnie jak w innych krajach Europy Środkowo-Wschodniej - głównie ze spadkiem inwestycji spowodowanym przejściowym zmniejszeniem wykorzystania środków unijnych po zakończeniu poprzedniej perspektywy finansowej UE".
Jak zaznaczała większość członków Rady, dynamika inwestycji jest również obniżana przez utrzymującą się niepewność wśród przedsiębiorstw. Zwrócono uwagę, że do niższego wzrostu PKB przyczyniła się też słabsza niż w poprzednim kwartale dynamika eksportu, związana prawdopodobnie z obniżeniem wzrostu gospodarczego u głównych partnerów handlowych Polski, a także - jak podkreślali niektórzy członkowie Rady - niską dynamiką handlu światowego.
Oceniano, że roczna dynamika PKB prawdopodobnie będzie się kształtować na obniżonym poziomie również w końcówce roku, do czego - obok nadal osłabionej aktywności inwestycyjnej sygnalizowanej przez bieżące dane - przyczyni się również statystyczny efekt bazy, związany z obserwowanym rok wcześniej wysokim wzrostem gospodarczym.
Większość członków Rady uznała, że obserwowane obecnie spowolnienie dynamiki PKB jest przejściowe, a w 2017 roku wzrost gospodarczy powinien przyspieszyć. "W opinii członków Rady będzie temu sprzyjać dalszy wzrost dynamiki konsumpcji oraz odbudowa inwestycji w warunkach stopniowego zwiększania stopnia absorpcji funduszy unijnych" - czytamy.
Jednocześnie "zdaniem niektórych członków Rady nie można wykluczyć, że obniżony wzrost gospodarczy utrzyma się do połowy 2017 roku".
Członkowie RPP podkreślali zarazem, że "roczna dynamika cen towarów i usług konsumpcyjnych stopniowo rośnie, a w listopadzie skończyła się deflacja". Wskazywali m.in., że zwiększa się dynamika cen produkcji sprzedanej przemysłu, natomiast "czynnikami ograniczającymi wzrost cen w Polsce są: nadal niska inflacja za granicą, ujemna luka popytowa w krajowej gospodarce oraz niskie oczekiwania inflacyjne".
Jednocześnie członkowie Rady oceniali - wynika z dokumentu NBP - że w kolejnych kwartałach dynamika cen będzie nadal stopniowo rosnąć, czemu - oprócz wygaśnięcia efektów wcześniejszych spadków cen surowców - będzie sprzyjało oczekiwane stopniowe przyśpieszenie wzrostu gospodarczego.
"Dyskutując na temat poziomu stóp procentowych NBP, członkowie Rady uznali, że powinny one pozostać niezmienione. Członkowie Rady podtrzymali ocenę, że stabilizacja nominalnych stóp procentowych sprzyja utrzymaniu polskiej gospodarki na ścieżce zrównoważonego wzrostu oraz pozwala zachować równowagę makroekonomiczną. Większość członków Rady oceniała, że za utrzymaniem stóp procentowych bez zmian przemawia w szczególności stopniowy wzrost dynamiki cen. W efekcie, mimo utrzymywania niezmienionych nominalnych stóp procentowych, ich poziom w ujęciu realnym wyraźnie się obniży" - głosi dokument.
Ponadto członkowie Rady wskazywali, "że - w świetle dostępnych informacji - najbardziej prawdopodobna jest stabilizacja stóp procentowych NBP w kolejnych kwartałach".
oprac. Damian Słomski