Posłowie dali nam nowe święto. I umyli ręce. A my teraz mamy kłopot. Bo niby jak mamy je obchodzić? Prezentów się nie daje. Ba, odpada nawet nowa, świecka tradycja. Rodzinna wyprawa do centrum handlowego.
Pół wieku wyrwy zrobiło swoje. Dzieci listy z prośbami o prezenty wysyłają do św. Mikołaja, a nie tak jak te w Meksyku i Urugwaju do mędrców ze Wschodu. Nieśmiałe próby [ ( http://static1.money.pl/i/h/22/t87574.jpg ) ] (http://www.money.pl/gospodarka/raporty/artykul/trzech;kroli;kosztuje;ponad;5;mld;zl;a;moze;byc;wiecej,216,0,748760.html) Trzech Króli kosztuje ponad 5 mld zł. A może być więcej
organizowania orszaków Trzech Króli na ulicach naszych miast, nijak się mają do cabalgatas organizowanych na ulicach hiszpańskich miast. Nie pieczemy też specjalnych ciast jak w Nowym Orleania i Teksasie.
Większość przedstawicieli mojego pokolenia - trzydziestolatków z okładem - kojarzy ze świętem Objawienia Pańskiego jedynie zwyczaj pisania kredą nad drzwiami mieszkań inicjałów K+M+B i ostatnią odsłonę turnieju Czterech Skoczni. Choć było to jeszcze na długo zanim nastała małyszomania i trzeba było ściskać kciuki za spluwającego przed zjazdem z belki Piotra Fijasa.
[ ( http://static1.money.pl/i/h/63/t110143.jpg ) ] (http://praca.money.pl/wiadomosci/artykul/wolne;w;trzech;kroli;bedzie;wniosek;do;trybunalu,205,0,744397.html) Wolne w Trzech Króli? Będzie wniosek do Trybunału
Mimo tego batalia o nowe święto rozgrzewała polityków od 2008 roku. Dwa nieudane podejścia Jerzego Kropiwnickiego rozpaliły emocje.
Setki tysięcy podpisów pod projektem ex-prezydenta Łodzi przywracającym wolne 6. stycznia, działało na wyobraźnię parlamentarzystów. W końcu: _ Vox populi, vox Dei _.
Ostatecznie posłowie ugięli się i dali nam nowe święto. Ale nie wzięli przykładu z: Kacpra, Melchiora i Baltazara i w zamian za swój dar, postanowili też coś odebrać. W obliczu utyskiwań części ekonomistów, straszących wizją zamierającego na dwa tygodnie kraju, zlikwidowali możliwość odbierania wolnego za święto przypadające w sobotę.
Czym - co prawda - nie zmniejszyli prawdopodobieństwa pojawienia się, podobnej do tej w Rosji czy na Ukrainie, powszechnej zimowej kanikuły. Ale, zapewne zupełnie niezamierzenie, sprawili, że po jednej stronie barykady stanęli - z reguły mający rozbieżne interesy - związkowcy i pracodawcy. Zgodnie protestujący pod hasłem: _ kto daje i odbiera, ten _ się _ w piekle poniewiera. _
Wychodzi na to, że chyba tylko biskupi bez zastrzeżeń są zadowoleni z nowego święta. A ja zastanawiam się, ilu Polaków faktycznie cieszy się z możliwości przeżywania epifanii - gotów jestem się założyć, że mało kto zna znaczenie tego słowa - w rodzinnym gronie, a ilu już liczy i kombinuje, jaka liczba dni urlopu, da jak najdłuższy odpoczynek od pracy.
I chyba nie pomylę się, zgadując, że ta druga grupa będzie zdecydowanie liczniejsza. Bo czy nie jest wymownym fakt, że obrazoburcza w swoim zamiarze reklama zdołała zbulwersować aż osiem - sic! - osób, która napisały protesty do Rady Reklamy?
Czytaj w Money.pl | |
---|---|
[ ( http://static1.money.pl/i/h/213/t111573.jpg ) ] (http://www.money.pl/gospodarka/raporty/artykul/wolne;w;trzech;kroli;nie;zrujnuje;gospodarki,125,0,681341.html) | Wolne w Trzech Króli nie zrujnuje gospodarki 6 stycznia nie idziemy do pracy. Mimo to, liczba dni wolnych w przyszłym roku nie zmieni się. Trzech Króli nawet nie będzie najlepszą okazją do długiego weekendu. Ten lepiej zaplanować między Wielkanocą a 3 maja. |
[ ( http://static1.money.pl/i/h/125/t95869.jpg ) ] (http://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/swieta;kosztuja;nasza;gospodarke;ponad;40;mld;zlotych,110,0,615278.html) | Święta kosztują naszą gospodarkę ponad 40 mld złotych W tym roku wypada osiem dodatkowych dni wolnych. Każdy to niższy PKB o 5 mld złotych. |