22-letnia Weluree Ditsayabut, która niedawno zdobyła tytuł Miss Universe Tajlandii, w poniedziałek zalana łzami ogłosiła, że zrzeka się tego tytułu z powodu brutalnej krytyki, na jaką naraziła się na portalach społecznościowych za swe polityczne komentarze.
Weluree, aktorka i była prezenterka telewizyjna, nie będzie więc mogła wystartować w międzynarodowym konkursie Miss Universe. Gdy przed niespełna miesiącem zwyciężyła w konkursie piękności w Tajlandii, na portalach społecznościowych zawrzało - zaczęto ją atakować za wpisy na Facebooku, w których ostro krytykowała czerwone koszule - zwolenników byłego rządu premier Yingluck Shinawatry. Oskarżała ich o sprzeciwianie się monarchii i wzywała do rozprawienia się z ich przywódcami.
Kampania przeciwko Weluree dotyczyła nie tylko jej poglądów, co najmniej kontrowersyjnych dla wielu ludzi w spolaryzowanym społeczeństwie Tajlandii. Na portalach pojawiły się i pełne nienawiści wpisy kwestionujące urodę Miss. _ - Szczęście, którym się cieszyliśmy, znikło całkowicie _ - powiedziała Weluree.
Tajlandia, obecnie pod rządami wojskowych, jest głęboko podzielona politycznie. Kryzys rozpoczął się w 2006 roku, kiedy brat Yingluck, ówczesny premier Thaksin Shinawatra, został obalony w wyniku zamachu stanu, a później uciekł z kraju, by uniknąć oskarżenia o korupcję. Od tego czasu, aż do najnowszego wojskowego zamachu stanu w maju br., przeciwnicy Thaksina i jego siostry oraz ich zwolennicy organizowali konkurencyjne akcje protestacyjne w walce o władzę polityczną.