Wojewoda mazowiecki uważa, że nie ma prawnych przesłanek, by Parada Równości nie mogła odbyć się 11-ego czerwca.
Wiceprezydent Warszawy Władysław Stasiak powiedział, że decyzja wojewody pokazuje, iż wojewoda ma również wątpliwości w sprawie parady. Zdaniem Wiceprezydenta stolicy gdyby wojewoda uznał, że decyzja prezydenta stolicy była wadliwa, to uchyliłby ją i umorzył postępowanie.
Prezes zarządu Stowrarzyszenia Gejów i Lesbijek na rzecz Kultury w Polsce i jeden z organizatorów parady Szymon Niemiec zapowiedział, że mimo wszystko Parada odbędzie się 11 czerwca, nie jako przemarsz ale część innej pokojowej manifestacji. Najprawdopodobniej będzie to wiec środowisk humanistycznych na Placu Bankowym.
Szymon Niemiec zapowiedział również złożenie wniosku o przeprowadzenie referendum o odwołanie prezydenta Kaczyńskiego. Wniosek ma złożyć jeszcze dziś Antyklerykalna Partia Postępu "Racja".