Gdyby udało się zabrać miliard złotych kardiologii, można by dodać psychiatrii. Tak chciałoby Ministerstwo Zdrowia, ale skutków takiej operacji boją się nie tylko kardiolodzy - pisze "Gazeta Wyborcza".
Agencja Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji opublikowała propozycje nowych stawek za leczenie ostrych zespołów wieńcowych. Prawie wszystkie procedury zostały mocno przecenione.
Np. angioplastyka wieńcowa z implantem jednego stentu, kosztująca NFZ do tej pory prawie 13 tys. zł, miałaby kosztować 4690 zł. Stawka za wszczepienie stymulatora serca po zawale została obniżona o ponad 12 tys. zł.
Średnio koszt wszystkich procedur obniżono o jedną trzecią. Wprowadzenie nowych cen oznaczałoby, że z 3 mld zł, które do tej pory NFZ przeznaczał na leczenie chorych z zawałami, można by zaoszczędzić 1 mld zł.
Wśród kardiologów zawrzało. - Wprowadzenie nowych taryf to będzie jedna wielka tragedia - ocenia prof. Robert Gil, prezes Polskiego Towarzystwa Kardiologicznego.