Na mszę na stołecznym Placu Piłsudskiego przybyło wielu wiernych z archidiecezji przemyskiej, z którą związani byli dwaj z nowych błogosławionych, oraz z diecezji lubelskiej i warszawsko-praskiej, z którymi związany był trzeci z wyniesionych na ołtarze. Wierni z Katedry Świętego Floriana, w której ksiądz Ignacy Klopotowski był proboszczem, powiedzieli po mszy, że bardzo cieszą się z samej beatyfikacji, jak również z pozdrowienia wystosowanego przez papieża Benedykta 16-ego. O wybitnym pedagogu księdzu Bronisławie Markiewiczu powiedzieli, że beatyfikacja stanowi ukoronowanie jego dzieła życia.
Podczas homilii arcybiskup Józef Michalik wielokrotnie mówił o pojednaniu między narodami. Wierni powiedzieli, że nie można zaprzepaścić tego procesu, który rozpoczął już Jan Paweł 2-gi.
Po mszy procesja wiernych przeszła Krakowskim Przedmieściem na Stare Miasto. Na Placu Zamkowym kardynał Józef Glemp udzieli wiernym błogosławieństwa.