Książę Monako Albert II wybrał francuską grupę Bouygues na wykonawcę projektu powiększenia terytorium miniaturowego księstwa o 6 hektarów kosztem morza - poinformował dziennik _ Monaco-Matin _.
Pierwszym etapem prac ma być wybudowanie podwodnej platformy, umożliwiającej rozpoczęcie robót, której koszty szacowane są na miliard euro.
Francuska firma ma teraz przystąpić do negocjacji z księstwem, które w ciągu roku powinny zakończyć się podpisaniem umowy; w razie nieporozumienia Monako zwróci się do konkurenta francuskiej firmy z wcześniejszego etapu rozmów - również francuskiego przedsiębiorstwa budowlanego Vinci - napisał dziennik.
Władze księstwa wyznaczyły powierzchnię około 10 hektarów, gdzie w ciągu dekady ma powstać nowa dzielnica wielopiętrowych budynków, mieszczących luksusowe apartamenty, podwodne parkingi, sklepy, biura i marinę.
W 2008 roku księstwo porzuciło plany dwa razy większej budowy w związku z kryzysem ekonomicznym, a także protestami ekologów z powodu bliskości morskiego rezerwatu.
Śródziemnomorskie księstwo jest drugim najmniejszym niezależnym państwem świata, po Watykanie. Z całkowitą powierzchnią nieco ponad 2 kilometrów kwadratowych i ponad 36 tys. mieszkańców gęstość zaludnienia w księstwie należy do największych na świecie - około 18 tys. mieszkańców na kilometr kwadratowy.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Monako - księstwo na wirtualnej platformie W Monako wdrażane są nowe technologie Boscha służące cyfryzacji oraz integracji z internetem. Ma to nastąpić do 2015 roku. To pierwszy taki projekt. | |
Bolid Formuły 1 wyłącznie dla dzieci Pojazd składa się z ponad 200 tys. elementów, zawiera stalowe podwozie, prawdziwe opony, fotel zdolny pomieścić kierowcę i dokładną replikę kierownicy, zrobionej z klocków. | |
Przez jeden dzień książę Albert nie będzie najważniejszy Książę Albert II jest niepodzielnym władcą Monaco. Jednak przez jeden dzień w roku musi tolerować w swojej monarchii nieoficjalnego króla, czyli zwycięzcę wyścigu Formuły 1 o Grand Prix Monaco. |