Wicepremier Mateusz Morawiecki w rozmowie z dziennikarzem "Financial Times" został zapytany o akces Polski do strefy euro. - Nie planujemy - odpowiedział szef resortu finansów i rozwoju podczas Brussels Economic Forum.
- Polska popiera pogłębianie europejskiej integracji - zaznaczył wicepremier Morawiecki. Dodał, że Polska jest bardzo otwarta na kapitał zagraniczny. Mimo tego o przystąpieniu do unii monetarnej na razie nie ma mowy.
Zapytany wprost o plany związane z organizacją referendum w tej sprawie Morawiecki odpowiedział: - Nie planujemy. Obserwujemy, co się dzieje w strefie euro.
Dodał jednak po chwili, że "spełniamy wszystkie kryteria oprócz uczestnictwa w mechanizmie ERM2, który swoją drogą wymaga reformy, bo jest przyczyną problemów, które obecne są np. Portugalii".
Tymczasem Polska - podpisując traktat akcesyjny - zobowiązała się wprowadzić euro. W dokumencie jest zapis potwierdzający naszą zgodę. Dlatego, zgodnie z opinią Komisji Europejskiej, organizowanie celowego referendum w tej sprawie jest bezzasadne i bezprawne. Decyzja zapadła w 2004 roku, kiedy Polska wstąpiła do Unii Europejskiej.
Jedynie Wielka Brytania oraz Dania do swojego dokumentu akcesyjnego dołączyły klauzulę opt-out, którą można nazwać "klauzulą wyjścia". Dzięki niej kraje te nie są zobowiązane przystąpić do strefy euro. Traktat, który podpisała Polska, nakazuje nam zamianę złotych na euro, ale nie mówi o tym, kiedy to ma nastąpić.
Podczas Brussels Economic Forum dziennikarz "Financial Times" pytał również o kwestie przestrzegania praworządności w Polsce. Wicepremier uspokajał, że Europa nie ma powodów do niepokojów i że obecny rząd stara się wprowadzić bardziej sprawiedliwą demokrację.