Rekordowa nadwyżka w kasie państwa. Są już konkretne plany co zrobić z pieniędzmi, które wpłynęły do budżetu. Duża część tej kwoty zostanie przekazana na cele Ministerstwa Zdrowia i zwiększenie puli programu 500+.
- Sukces, który został osiągnięty przez ministerstwo finansów to nie są sztuczki księgowych - tak w programie "Jeden na jeden" TVN24 bronił się wicepremier Mateusz Morawiecki. Dodał, że każdy ekonomista, analityk czy ekspert, który nie wierzy w dokonania ministerialnego zespołu, może przyjść i zobaczyć, w jaki sposób były wdrażane zmiany i poddać je analizie.
-Ten wynik jest efektem tego, że potraktowaliśmy państwo polskie bardzo poważnie jako pewne dobro wspólne, a jego instytucje jako instytucje, które muszą w profesjonalny sposób, uszczelniając system podatkowy, zapewnić maksymalne wpływy do budżetu - powiedział gość programu Bogdana Rymanowskiego.
Skrócenie zwrotu VAT i wyłudzenia
Zaznaczył także, że sukcesem jest skrócenie o tydzień zwrotu VAT dla firm. Według ministra wszystkie wyłudzenia podatku powinny zostać wyjaśnione. Morawiecki zaznaczał, że w 2007 r. Polska była w czołówce listy krajów, które skutecznie walczą z wyłudzeniami podatkowymi, a w kolejnych latach spadła na końcowe pozycje tej samej listy. Jak pisaliśmy w money.pl, wicepremier podrzucił nawet myśl, by w tej sprawie powołać komisję śledczą.
Chwalił się też znakomitym stanem budżetu.
- Udało się nam coś zupełnie historycznego, bo nigdy o tej porze roku nie było nadwyżki tej wielkości. Ona się przekształci w deficyt w końcówce roku, ale ten deficyt będzie dużo niższy niż planowany. Myślę, że wyniesie on maksimum 50 mld złotych, a może nawet będzie znacząco niższy - podkreślił wicepremier.
3 mld zł na służbę zdrowia
Dzięki uszczelnieniu budżetu udało się wygospodarować dużą kwotę dla Ministerstwa Zdrowia. Dzięki temu zostanie zakupiony nowy sprzęt i zostaną dofinansowane zabiegi.
- My w tym roku, w ramach sektora finansów publicznych, przeznaczymy więcej o ponad trzy miliardy złotych na służbę zdrowia. Z ministrem zdrowia Konstantym Radziwiłłem przygotowaliśmy specustawę, w ramach której zostanie zakupiony dodatkowy sprzęt: rezonanse, tomografy, dodatkowe szczepionki, a także zostaną wykupione usługi, na przykład na świadczenia związane z operacjami endoprotez, zaćm - wyjaśnił wicepremier.
Dodał, że na razie nie jest planowane rozszerzenie programu 500+ na pierwsze dziecko. Przyznał jednak, że w tym roku z budżetu wydane zostanie na ten cel 25 mld zł (wobec ok. 18 mld zł w roku ubiegłym).