- Inwestycje w samorządach będą sprzężone z inwestycjami rządowymi - zapowiada premier Mateusz Morawiecki. Szef rządu w programie "Wydarzenia i Opinie" w Polsat News mówił m.in. o wyborach samorządowych, przyszłorocznym budżecie czy programie 500 Plus.
Morawiecki zapytany został o przyszłoroczny budżet i deficyt, który wynosi 28,5 mld zł. Na zarzut, że w czasie dobrej koniunktury rząd nie próbuje oszczędzać, Morawiecki zwrócił uwagę na rosnące oszczędności i inwestycje w gospodarce.
Premier przypomniał, że prywatne inwestycje wzrosły o 13 proc, co jak podkreślił, dało najwyższy wzrost gospodarczy w Unii Europejskiej.
Polityk PiS zaznaczył także, że deficyt w przyszłorocznym budżecie jest najniższy od wielu lat i wynosi 1,8 proc. PKB. Morawiecki podkreślił, że w czasie rządów PO był na poziomie 7-8 proc. PKB.
Premier przekonywał także, że rząd jest przygotowany na niespodziewane sytuacje kryzysowe:
- Jesteśmy zabezpieczeni na dziś i na jutro, ale również na ewentualne sytuacje kryzysowe. Wiemy, gdzie w gospodarce znajdują się rezerwy. Wiemy, jak nią zarządzać - tłumaczył Morawiecki w Polsat News.
W sprawie wyborów samorządowych Morawiecki podkreślił, że w samorządach, w których wygra PiS, inwestycje będą sprzężone z inwestycjami rządowymi.
- Byliśmy wiarygodni w rządzie, będziemy też wiarygodni w samorządzie - przekonywał premier. Wyjaśnił, że PiS chce skupić się m.in. na budżetach lokalnych, budżetach partycypacyjnych, gospodarce wodnej i drogach lokalnych.
Zapytany o to, czy Polska może stracić miliardy z unijnej kasy za łamanie praworządności, Morawiecki stwierdził, że to "strachy na lachy".
Odniósł się też do tego, że gdy był prezesem banku BZ WBK, udzielał on kredytów we frankach. Premier tłumaczył, że firma, którą kierował, nie udzielała kredytów frankowych do 2009 r, czyli do czasu kryzysu. Wyjaśniał, że później były to niewielkie kwoty - w porównaniu do innych banków - i to dla najlepszych, wybranych klientów.
Ponadto premier przekonywał, że był przeciwnikiem kredytów frankowych.
- W wielu wywiadach wzywałem, żeby nadzór bankowy zabronił tego typu praktyk - przypominał Morawiecki.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl