Deklarował, że podczas zakończonego wczoraj forum odbył wiele rozmów z szefami koncernów o zasięgu międzynarodowym. Były to zarówno firmy już obecne w Polsce, jak i takie, które rozważają inwestowanie.
Wicepremier Morawiecki rozmawiał między innymi z globalnym wiceprezesem Citibanku. W rozmowie z IAR poinformował, że polska spółka zależna firmy planuje zatrudnienie 2000 nowych osób w obszarze zaawansowanych usług dla biznesu.
- Do Davos warto jeździć - ocenił Mateusz Morawiecki. - Warto by było by grupa osób z Polski w przyszłym roku była jeszcze liczniejsza.
Wicepremier, pytany o ewentualne pojawienie się tematu obniżenia ratingu Polski przez agencję Standard & Poors, odpowiedział, że nikt z wielkiego biznesu go o niego nie pytał. Zaznaczył, że ten wątek został przywołany tylko raz, w rozmowie z telewizją Bloomberg.
- Światowe Forum Gospodarcze w Davos było poświęcone głównie przyszłości Europy i kryzysowi migracyjnemu. Uczestniczyło w nim ponad 2500 osób, w tym 120 przedstawicieli rządów.