Wicepremier Mateusz Morawiecki przypomniał, że funkcjonujące we Francji czy Hiszpanii wersje podatku handlowego nikomu nie przeszkadzają. - Nie chcemy być traktowani jako państwo drugiej kategorii i na pewno sobie na to nie pozwolimy - zapowiedział.
W programie "Gość Wydarzeń" telewizji Polsat wicepremier Morawiecki zaznaczył, że podobne podatki funkcjonują w innych krajach UE, np. we Francji (od 1972 r.) oraz w Hiszpanii.
- W naszym przypadku Komisja Europejska zakwestionowała ten podatek. Będziemy starali się wejść bardzo szybko w dialog z KE, jakiego typu podatek jest możliwy, bo chcemy nad tym pracować - powiedział Morawiecki. Dodał, że resort finansów chciałby jeszcze raz przyjrzeć się zastrzeżeniom Komisji.
Komisja Europejska wszczęła we wrześniu postępowanie w sprawie polskiego podatku od handlu detalicznego i wezwała Polskę do zawieszenia jego stosowania. Zdaniem Brukseli jego konstrukcja może faworyzować mniejsze sklepy, co może być uznane za pomoc publiczną. Po tej decyzji resort finansów zawiesił pobór podatku od handlu detalicznego w obecnej formie, zapowiedział jednocześnie prace nad projektem ustawy o podatku od handlu wielkopowierzchniowego według innej formuły.
Jak mówił Morawiecki, funkcjonujące we Francji czy Hiszpanii rozwiązania "nikomu nie przeszkadzają". - Jakoś tu jesteśmy traktowani jako obywatel drugiej kategorii. Nie chcemy być traktowani jako państwo drugiej kategorii i na pewno sobie na to nie pozwolimy - powiedział wicepremier.
- Na pewno nie chcemy wchodzić w konfrontacje, będziemy budować dialog z Komisją Europejską i myślę, że go wkrótce, w najbliższych paru miesiącach, wypracujemy - zapewnił wicepremier Morawiecki.