Nie będzie obniżenia emerytur dla milicjantów - zapewnił w czwartek szef MSWiA Mariusz Błaszczak. Jak tłumaczył, ustawa dezubekizacyjna nie ma takich zapisów, a obejmuje swoim działaniem jedynie funkcjonariuszy Służby Bezpieczeństwa PRL.
Minister był w czwartek pytany w TVP, czy to prawda, że policjanci, którzy przepracowali choć jeden dzień w Milicji Obywatelskiej, będą dostawali emeryturę minimalną, która obecnie wynosi 1 tys. zł. - Policjanci, którzy wcześniej byli milicjantami, nie są objęci tą ustawą. Tą ustawą objęci są funkcjonariusze SB, a więc organizacji o charakterze zbrodniczym. Organizacji, która służyła dyktatorom - odpowiedział szef MSWiA.
Zdaniem Błaszczaka ludzie, którzy wstępowali do Służby Bezpieczeństwa, mieli świadomość, jaka to formacja. Podkreślił przy tym, że funkcjonariusze SB w 1984 r. zamordowali bł. ks. Jerzego Popiełuszkę.
- To są nienależne przywileje, które posiadają ci ludzie. Oni byli uprzywilejowani za czasów PRL, oni byli uprzywilejowani za czasów III RP - powiedział Błaszczak o funkcjonariuszach SB.
Minister zwrócił uwagę, że uchwalona w grudniu 2016 r. ustawa dezubekizacyjna przewiduje, że najwyższa emerytura byłych funkcjonariuszy SB nie może być wyższa niż przeciętna emerytura z ZUS, czyli ok. 2 tys. zł, którą pobierają - jak powiedział minister - miliony ludzi w Polsce, podczas gdy dawni esbecy mieli dużo wyższe emerytury.
- To żadna kara. To jest sprawiedliwość społeczna. To jest tylko oddanie sprawiedliwości społecznej wobec tych, którzy działali na rzecz totalitarnego państwa, którzy funkcjonowali w organizacji o charakterze zbrodniczym - powiedział szef MSWiA.
Uchwalona w grudniu 2016 r. ustawa obniża emerytury i renty "za służbę na rzecz totalitarnego państwa" od 22 lipca 1944 r. do 31 lipca 1990 r. (w połowie 1990 r. zlikwidowano SB, a utworzono Urząd Ochrony Państwa). Od 1 października 2017 r. maksymalna emerytura tych osób nie będzie mogła być wyższa niż średnie świadczenie w ZUS (emerytura - ok. 2 tys. zł, renta - ok. 1,5 tys. zł, renta rodzinna - ok. 1,7 tys. zł).
Według szacunków MSWiA, obniżonych zostanie ponad 18 tys. emerytur policyjnych, ponad 4 tys. policyjnych rent inwalidzkich i ponad 9 tys. rent rodzinnych. Informacje o przebiegu służby funkcjonariuszy będzie sprawdzać Instytut Pamięci Narodowej, który informował, że dotyczy to ponad 240 tys. osób. Od decyzji obniżającej świadczenia będzie przysługiwało odwołanie do sądu.
W ustawie wymieniono cywilne i wojskowe instytucje oraz formacje, w których służba uważana będzie w myśl przepisów ustawy za służbę na rzecz totalitarnego państwa PRL. W katalogu znalazły się: Resort Bezpieczeństwa Publicznego Polskiego Komitetu Wyzwolenia Narodowego, Ministerstwo Bezpieczeństwa Publicznego, Komitet ds. Bezpieczeństwa Publicznego, a także jednostki organizacyjne podległe tym instytucjom.
Wymieniono także służby i jednostki organizacyjne Ministerstwa Spraw Wewnętrznych, jednostki wypełniające zadania wywiadowcze i kontrwywiadowcze, wypełniające zadania Służby Bezpieczeństwa, wykonujące czynności operacyjno-techniczne niezbędne w działalności Służby Bezpieczeństwa, a także odpowiedzialne za szkolnictwo, dyscyplinę, kadry i ideowo-wychowawcze aspekty pracy w SB.
Przepisami ustawy została objęta kadra naukowo-dydaktyczna, naukowa, naukowo-techniczna oraz słuchacze i studenci m.in. Centrum Wyszkolenia Ministerstwa Spraw Wewnętrznych w Legionowie, Wyższej Szkoły Oficerskiej MSW w Legionowie, Szkoły Chorążych Milicji Obywatelskiej w Warszawie, a także Wydziału Pracy Operacyjnej w Ośrodku Doskonalenia Kadry Kierowniczej MSW w Łodzi.
Kolejna grupa instytucji i formacji, które znalazły się w katalogu, to jednostki organizacyjne Ministerstwa Obrony Narodowej i ich poprzedniczki, m.in. Informacja Wojskowa, Wojskowa Służba Wewnętrzna, Zarząd II Sztabu Generalnego Wojska Polskiego (czyli wywiad wojskowy).