Zdaniem minister sportu Joanny Muchy decyzja o koncercie Madonny na Stadionie Narodowym była słuszna. Najwyższa Izba Kontroli zarzuca ministerstwu niegospodarność przy wydaniu prawie sześciu milionów złotych na ten koncert.
Joanna Mucha powiedziała na konferencji prasowej, że gdyby nie podjęła takiej decyzji NIK zarzucił by jej zmarnowanie szansy na promocję Stadionu. Minister podkreśliła, że w trakcie przygotowań koncertu popełniono wiele błędów w zarządzaniu tym projektem i stąd poniesiona strata. Dodała, że konsekwencje w tej sprawie zostały już wyciągnięte. _ - Inna decyzja w lutym, że rezygnuje z koncertu, który miał przynieść zysk nie została by przyjęta ze zrozumieniem. Tym bardzie, że był to jedyny koncert Madonny w Europie Wschodniej - _ tłumaczyła Mucha.
Joanna Mucha powiedziała na konferencji prasowej, że gdyby nie podjęła takiej decyzji NIK zarzucił by jej zmarnowanie szansy na promocję Stadionu.
Czytaj więcej [ ( http://static1.money.pl/i/h/105/124009.jpg ) ] (http://www.money.pl/gospodarka/komentarze/artykul/jak;minister;mucha;wydala;moje;15;groszy,130,0,1320066.html) *Jak minister Mucha wydała moje 15 groszy * Utopiła pieniądze tam, gdzie inni zarabiają - pisze Bartłomiej Dwornik.
Rozpatrujące zastrzeżenia pokontrolne Kolegium NIK uznało, że z budżetowej rezerwy celowej przeznaczonej na zadania związane z turniejem Euro 2012 oraz na upowszechnianie siatkówki wśród dzieci i młodzieży nie można było dofinansować koncertu Madonny. Resort przekazał na to 5,8 mln zł. W maju, gdy minister Joanna Mucha odwoływała się od raportu, tłumaczyła, że jej resort miał zgodę Ministerstwa Finansów na wykorzystanie pieniędzy z rezerwy. W wydanym także dziś oświadczeniu, ministerstwo podtrzymuje, że _ zgodnie z pismem o utworzeniu rezerwy celowej miało prawo wykorzystać te środki na zarządzanie Stadionem Narodowym _.
Resort wymienia zadania, na które mogły być przeznaczone środki z rezerwy celowej na zadania związane z Euro 2012. Są to: budowa Stadionu Narodowego, zagospodarowanie terenu wokół stadionu, wypłaty dla podwykonawców, koszty energii, ubezpieczenie Stadionu Narodowego, zadania powierzone spółce zgodnie z umową _ PL. 2012 _, zadania powierzone spółce NCS w zakresie zarządzania Stadionem Narodowym, w tym - wynagrodzenie, sprzątanie, służby porządkowo-informacyjne (ochrona, monitoring), impreza otwarcia i inne imprezy testowe, murawa montaż/demontaż, obsługa medyczna, pozostałe imprezy - kampania marketingowa, pozostałe usługi (przeglądy techniczne, wynajem sprzętu, pielęgnacja zieleni, pomiary).
W oświadczeniu podkreślono, że minister finansów przyznał środki z rezerwy na cel wskazany we wniosku i dlatego _ niezasadny jest zarzut wydatkowania środków niezgodnie z przeznaczeniem _.
src="http://static2.money.pl/i/galeria/238/14/461294_m150.jpg"/>fot: PAP/Jacek Turczyk_ Koncert Madonny w Warszawie src="http://static2.money.pl/i/galeria/226/2/461282_m150.jpg"/>fot: PAP/Jacek Turczyk Koncert Madonny w Warszawie src="http://static2.money.pl/i/galeria/235/11/461291_m150.jpg"/>fot: PAP/Jacek Turczyk Koncert Madonny w Warszawie _[ ( http://static1.money.pl/i/glass.gif ) ] zobacz całą galerię(http://manager.money.pl/galerie/koncert-madonny-w-warszawie-g467342.html)W maju resort finansów, odnosząc się do sprawy, poinformował, że we wszystkim pismach kierowanych do MF ministerstwo sportu wnioskowało o środki na cele wskazane w tytule rezerwy, który brzmiał: _ Dofinansowanie zadań związanych z Euro 2012 oraz na upowszechnianie sportu wśród dzieci i młodzieży w zakresie piłki
siatkowej _. We wnioskach tych nie wskazywano konkretnych imprez.
Na to zwraca uwagę również NIK w swoim raporcie. _ W żadnym z pism do ministra finansów skierowanych w sprawie uruchomienia środków z rezerwy celowej minister sportu i turystyki nie wspomniała o finansowaniu koncertów muzycznych, w tym o sponsorowaniu koncertu Madonny oraz innych imprez niezwiązanych z turniejem piłkarskim _.
Według kontrolerów resort finansów na podstawie pism z resortu sportu miał prawo uważać, że środki, o których uruchomienie minister sportu wnosi, wydatkowane będą zgodnie z celem rezerwy.
Według Ministerstwa Finansów zmiany przeznaczenia rezerwy celowej minister finansów może dokonać wyłącznie po uzyskaniu pozytywnej opinii sejmowej komisji właściwej do spraw budżetu, a minister Mucha o to nie występowała. NIK uważa, że w tym przypadku ministerstwo powinno wystąpić o zmianę przeznaczenia rezerwy, co nie nastąpiło.
Ministerstwo sportu w czwartkowym oświadczeniu podkreśla, że zgodnie z pismem o utworzeniu rezerwy celowej nie było konieczności występowania o zmianę przeznaczenia rezerwy.
Resort zwrócił ponadto uwagę, że w przypadku wątpliwości Ministerstwo Finansów występuje o wyjaśnienia i uzupełnienia. _ W tym przypadku MF o takie wyjaśnienia nie występowało, a zatem uznało, że środki z rezerwy mogą być wydatkowane na zarządzanie obiektem i przeprowadzenie imprez testowych _ - głosi oświadczenie.
W ocenie ministerstwa sportu w przypadku braku zgody na finansowanie zarządzania obiektem po turnieju, resort finansów jeszcze w okresie planowania budżetu określiłby ramy czasowe dla tej rezerwy. W oświadczeniu podkreślono, że opis rezerwy pozwalał na wydatkowanie pieniędzy również po zakończeniu Euro 2012 na inne zadania związane z zarządzaniem Stadionem Narodowym.
Ponadto ministerstwo sportu kolejny raz wyraziło zastrzeżenia co do sposobu informowania przez NIK o wynikach kontroli.
_ Od początku resortowi nie dano żadnych możliwości i szans na ustosunkowanie się do zarzutów zawartych we wstępnym wystąpieniu pokontrolnym, wcześniej informując o nich opinię publiczną. Do tej chwili nie dotarł do MSiT ostateczny dokument, o którym w dniu wczorajszym NIK poinformowała media. W związku z tym Ministerstwo Sportu i Turystyki nie ma w tej chwili szansy na merytoryczne odniesienie się do zarzutów NIK _ - napisano w oświadczeniu.
Minister Mucha za pośrednictwem Twittera zapewniła, że środki na siatkówkę były wydzielone w ramach rezerwy i nie zostały wydane na żaden inny cel. NIK w opublikowanym w maju raporcie wykazał, że przed rokiem Narodowe Centrum Sportu (NCS), za zgodą resortu sportu, oddało prywatnemu podmiotowi zewnętrznemu do bezpłatnego używania pomieszczenia Stadionu Narodowego w celu organizacji koncertu Madonny. Według Izby trzy miesiące wcześniej NCS zawarło z tym samym prywatnym podmiotem umowę zakupu praw marketingowych, na podstawie której Skarb Państwa stał się w istocie sponsorem koncertu Madonny.
_ W zamian za świadczenia ze strony prywatnego podmiotu Skarb Państwa zobowiązany został m.in. do uiszczenia opłaty sponsorskiej w wysokości 600 tysięcy euro netto. Z rozliczenia umowy wynika, że Skarb Państwa wydał ponad 5,8 mln zł, zarabiając niewiele ponad 1,2 mln złotych _ - wskazali kontrolerzy, wyjaśniając, że niegospodarność w tym wypadku polegała na sponsorowaniu koncertu Madonny ze środków publicznych, pochodzących z rezerwy celowej przeznaczonej na zadania związane z Euro 2012 oraz na upowszechnianie siatkówki wśród dzieci i młodzieży. Skarb Państwa stracił na tym przedsięwzięciu ponad 4,6 mln zł.
Koncert Madonny 1 sierpnia 2012 r. był pierwszą niesportową imprezą zorganizowaną po mistrzostwach Europy w piłce nożnej na Stadionie Narodowym. Budził kontrowersje m.in. ze względu na termin - 68. rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego. Obejrzało go 35 tys. widzów.
Organizatorzy liczyli na większą frekwencję, a dodatkowo nie znalazł się żaden sponsor imprezy. Przed koncertem Narodowe Centrum Sportu, wierząc w sukces przedsięwzięcia, zwróciło się do ministerstwa sportu o pożyczkę, licząc, że pieniądze zwrócą się z nawiązką. Tak się nie stało, a straty musiało pokryć ministerstwo. Gdy w sierpniu 2011 roku zatwierdzano biznesplan koncertu, prezesem NCS był Rafał Kapler. W lutym 2012 roku podał się jednak do dymisji, a za realizację przyjętego planu związanego z koncertem odpowiadał jego następca Robert Wojtaś. Po środowej decyzji Kolegium NIK kluby parlamentarne PiS, SLD i SP wezwały do niezwłocznej dymisji Muchy.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Mucha odpiera zarzuty NIK: Mieliśmy zamknąć Stadion? - Środki z rezerwy były przeznaczone na cały rok 2012 - mówiła na konferencji prasowej. | |
Ci ludzie zapłacili już swoimi głowami Próby inwestowania przez minister sportu, by Stadion Narodowy nie przynosił strat i nie stał pusty, bronią się od strony zdrowego rozsądku - uważa premier Donald Tusk. | |
Chcą 5 mln na koncert muzyki religijnej Sprawa minister Muchy i koncertu Madonny zainspirowała część posłów do urządzenia kolejnego koncertu na Stadionie Narodowym. |