Mundialowy miesiąc miał przynieść TVP grube miliony. Z każdym kolejnym meczem naszej reprezentacji oglądalność i ceny reklam miały rosnąć. Plan się nie powiódł, bo Polacy odpadli z mistrzostw.
Za półminutowy spot reklamowy przy meczach z udziałem Polaków trzeba było zapłacić od 95 tys. zł do 395 tys. zł - pisze "Gazeta Wyborcza". Według cennika opublikowanego przez TVP najwyżej wyceniony został czas antenowy przy spotkaniu Polska-Kolumbia - kiedy cena za reklamę oscylowała między 103,5 tys. zł a 395 tys. zł.
- Gdyby reprezentacja Polski wyszła z grupy i zagrała w jednej ósmej finału oraz w ćwierćfinale, przychody reklamowe TVP netto – po rabatach – byłyby wyższe o 5-6 mln zł –szacuje na łamach 'Wyborczej”Magda Kolenkiewicz, dyrektor generalna agencji mediowej Starcom.
Czytaj także: TVP ma problem. Abonament w impasie, a od przyszłego roku czeka spłata kredytu
Reklama podczas meczu naszej reprezentacji, po wyjściu z grupy i zagraniu w 1/8 finału, mogła kosztować nawet 428 tys. zł. Oczywiście mundial i przychody z reklam się nie kończą wraz z porażką naszej reprezentacji.
Mundial 2018. "Prosto z mistrzostw": Polska i Kolumbia:
Telewizja publiczna transmituje na żywo wszystkie 64 mecze w TVP 1, TVP 2, TVP Sport, na sport.tvp.pl oraz w aplikacji mobilnej TVP Sport. Stawki za reklamy bez Polaków są już niższe. Przykład? Za 30-sekundową reklamę w meczu Portugalia-Hiszpania cena wynosi 108,4 tys. zł, a czas meczu Brazylia-Szwajcaria wyceniony jest na 103,5 tys. zł – podaje dziennik.
Jak informował prezes Jacek Kurski, pierwszy tydzień rozgrywek przyniósł TVP ok. 71 mln zł. Ile może dać cały mundial? TVP nie odpowiada. Przekonuje jedynie, że szacowane przychody już przekroczyły koszty związane z wydarzeniem, tj. kosztami zakupu licencji i przeprowadzania transmisji – wyjaśnia Wyborcza.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl