Organizatorzy piłkarskich mistrzostw świata 2018 - Rosjanie - zmniejszyli planowane koszty o 435,5 mln euro. Najbardziej ucierpią na tym hotele oraz centra pobytowe dla reprezentacji - podają miejscowe media. Część rosyjskich ekspertów przewiduje duży spadek w tamtejszej gospodarce.
O takich cięciach poinformował portal sport-express.ru. Dziennikarze powołali się na źródło z ministerstwa sportu.
Najbardziej mają ucierpieć na tym hotele dla drużyn, fanów i dziennikarzy. W samym Niżnym Nowgorodzie, gdzie swoje mecze rozgrywać będzie jedna z grup, ma powstać o 14 hoteli mniej niż wcześniej zaplanowano.
W sumie koszty całej imprezy mają zostać zredukowane do 637,6 mld rubli, czyli około 10,5 mld euro.
Rosję będzie stać na mundial?
Część rosyjskich ekspertów przewiduje duży spadek w rodzimej gospodarce. Jak twierdzi agencja RBK, może on być dwa razy silniejszy niż do tej pory przewidywany.
W opinii ekonomisty Andrieja Klepacza - rosyjskie PKB zmniejszy się o około 4,7 proc., gdy tymczasem Ministerstwo Rozwoju Gospodarczego przewidywało tylko 2,5-proc. spadek. Podobną opinię wyraziła ekonomistka związana z MTS Bankiem Jewginija Nadoroszina.
Przed tygodniem Centralny Bank Rosji poinformował, że w ostatnich dniach marca udało się zwiększyć rezerwy walutowe o prawie 8 mld dol. i wynoszą one obecnie 361 mld dol.
Bank Światowy prognozuje głęboki kryzys
Według prognoz Banku Światowego gospodarka Rosji weszła w dłuższą recesję - pisze tymczasem dziennik Wiedomosti. Kryzys zaufania dotknął gospodarkę mocniej niż sankcje i spadek cen ropy - dodaje rosyjska gazeta.
BŚ przewiduje, że w 2015 roku gospodarka Rosji skurczy się o 3,8 procenta, a w 2016 - o 0,3 proc. Jest to zasadniczy scenariusz oparty na prognozie cen ropy na poziomie 53 dolarów za baryłkę w 2015 roku i 57 dolarów w 2016 roku.
- Pozostają dwa kluczowe problemy polityczne - jak Rosja będzie przystosowywać się do nowych cen ropy i do sankcji. Jeśli wziąć perspektywę średnioterminową, to głównym problemem dla Rosji jest utrzymujący się niedobór inwestycji - Wiedomosti cytują Birgit Hansl, główną ekonomistkę w BŚ ds. Rosji.
Przyczynę spadku inwestycji już przed dwoma laty Bank Światowy określił jako kryzys zaufania do państwa wywołany niespełnionymi nadziejami na reformy - relacjonują Wiedomosti. Kryzys ten, który zahamował wzrost rosyjskiej gospodarki, zaczął się jeszcze przed nałożeniem sankcji związanych z konfliktem na Ukrainie i przed spadkiem cen ropy; sankcje dodatkowo uderzyły w zaufanie inwestorów.
Raport BŚ nosi tytuł "Początek nowej ery gospodarczej?". BŚ ocenia w nim, że spadek gospodarczy zagraża osiągnięciom Rosji w sferze socjalnej z ostatnich 10 lat. W 2015 roku liczba osób żyjących w ubóstwie wzrośnie z obecnych 11 proc. do 14 proc., przewyższając poziom z 2007 roku. Będzie to pierwszy istotny wzrost poziomu ubóstwa po kryzysie z 1998 roku.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Rosja tonie. Musi ciąć wydatki aż o 600 mld rubli _ Grozi nam utrata rezerw, jeśli nie zdołamy zmniejszyć deficytu budżetowego _ - alarmuje minister finansów Anton Siłuanow. | |
Kryzys w Rosji będzie gorszy niż prognozowano Liczba osób żyjących w ubóstwie wzrośnie do 14 proc., przewyższając poziom z 2007 roku. Będzie to pierwszy istotny wzrost od kryzysu z 1998 roku. |